Antoszewski znowu odchodzi z SLD

2006-11-21 11:18

Miller musi odejść - tak mówi już nie tylko Samoobrona. Mówi też tak Zbigniew Antoszewski były łódzki senator i współzałożyciel SDRP. Ogłosił on że zawiesza swe członkowstwo w SLD. Choć nie wyklucza że do partii kiedyś powróci. Ale tylko wtedy, kiedy nie będzie w niej już na czele Leszka Millera.

Zdaniem Zbigniewa Antoszewskiego część kierownictwa partii toleruje nepotyzm i działania korupcyjne. Były senator ma pod tym względem takze duże zastrzeżenia do łódzkiego wojewody - Krzysztofa Makowskiego. Zbigniewa Antoszewskiego w ubiegłym roku był on dwukrotnie wykluczany z szeregów partii przez sąd partyjny SLD. Wtedy powodem było skrytykowanie byłego szefa SLD w łódzkiem Andrzeja Pęczaka. Zdaniem Antoszewskiego był on zamieszany w aferę w wojewódzkim funduszu ochrony środowiska. Ostatecznie po odwołaniach, krajowy sąd partyjny orzekł, że Zbiegniw Antoszewski może zostać w partii, ale przez cztery lata nie może pełnić w nim żadnych funkcji.