Akt oskarżenia w aferze rentowej w Ostrowie

2006-11-21 11:18

33 osoby w tym dziewięciu lekarzy, dwie pielęgniarki i dwie pracownice ZUS-u zasiądą w ławie oskarżonych w aferze łapówkarskiej w Ostrowie. Prokuratura Okręgowa zakończyła - trwaąace rok- śledztwo w sprawie przyznawania rent za łapówki. Proceder trwał przez co najmniej kilka lat.

33 osoby w tym dziewięciu lekarzy, dwie pielęgniarki i dwie pracownice ZUS-u zasiądą w ławie oskarżonych w aferze łapówkarskiej w Ostrowie. Prokuratura Okręgowa zakończyła - trwaąace rok- śledztwo w sprawie przyznawania rent za łapówki. Proceder trwał przez co najmniej kilka lat. Schemat nie był szczególnie skomplikowany i dobrze znany w Pstrowie - byli lekarze, którzy za pieniądze przyznawali nienależne świadczenia, byli pośrednicy i pracownice ZUS-u , które pomagały w ustawianiu komisji orzekajacej, tak by konkretny lekarz zajmował się wskazaną osobą. Prokuraturze udało sie udowodnić kilkanaście takich przypadków. Lekarze otrzymywali od tysiąca do 3 tysięcy złotych- mówi Janusz Walczak, rzecznik PO w Kaliszu. Podczas śledztwa dwóch lekarzy i pielęgniarki aresztowano. Po kilku miesiącach areszt zamieniono na poręczenie majątkowe. Cześć oskarżonych, w tym kilku lekarzy, nie przyznaje się do winy. Za przyjęcie lub wręczenie łapówki grozi kara od 3 miesięcy do pięciu lat więzienia. Za płatną protekcję do 3 lat pozbawienia wolności.