Piłkarze Czarnych Żagań wysłano na granicę z Białorusią. Drużyna przegrywa, a LZPN to NIE OBCHODZI

i

Autor: phillipkofler

Piłkarzy Czarnych Żagań wysłano na granicę z Białorusią. Drużyna przegrywa, a LZPN to NIE OBCHODZI

2021-11-10 13:01

Przez kryzys na granicy z Białorusią drużyna piłkarska Czarni Żagań zostali osłabienie. Ich skład w większości opiera się na żołnierzach, którzy muszą strzec naszej granicy. Klub poprosił Lubuski Związek Piłki Nożnej o przełożenie meczów, ale LZPN nie wyraził na to zgody. Znacząco osłabiona drużyna musi grać.

Klub Czarni Żagań składa się z zawodników, którzy pełnią służbę w miejscowej 34. Brygadzie Kawalerii Pancernej. Kryzys na granicy Polsko-Białoruskiej sprawił, że aż jedenastu piłkarzy z pierwszego składu musiało wyjechać. Znacząco osłabiona drużyna zwróciła się do Lubuskiego Związku Piłki Nożnej z prośbą o przełożeniu kilku ostatnich meczów na rundę wiosenną. Niestety LZPN nie wyraził na to zgody, a klub został w ten sposób zmuszony do rozegrania pozostałych w rundzie jesiennej trzech spotkań. Klub z Żagania po dziesięciu kolejkach IV ligi miał na koncie szesnaście punktów. Jednak co warto zaznaczyć, w ostatnich czterech meczach zdobyli zaledwie dwa punkty, a ich sytuacja w lidze się pogorszyła. W ostatnim spotkaniu ulegli nawet ostatniej drużynie. Na boisku musieli wystąpić juniorzy.

Spis treści

  1. Piłkarzy Czarnych Żagań wysłano na granicę z Białorusią
  2. Piłkarzy Czarnych Żagań wysłano na granicę z Białorusią. LZPN to NIE OBCHODZI

Piłkarzy Czarnych Żagań wysłano na granicę z Białorusią

Klub na swoim facebookowym profilu wyjaśnił skąd problemy zespołu. We wpisie wyliczono, że mowa o aż jedenastu zawodnikach.

- Wszyscy wiemy jaka jest sytuacja polityczna na wschodniej granicy Polski. Większość naszych zawodników z pierwszego składu udało się pełnić obowiązki służbowe i stąd nasze problemy – pisali.

Piłkarzy Czarnych Żagań wysłano na granicę z Białorusią. LZPN to NIE OBCHODZI

Klub wysłał wniosek do Lubuskiego Związku Piłki Nożnej o przeniesienie czterech spotkań na kolejną rundę. Niestety związek nie przychylił się do prośby Czarnych Żagań. Wydaje się to dość dziwne, ze względu na to, że w sąsiednim województwie Dolnośląski Związek Piłki Nożnej podobny wniosek przyjął. Chodzi o drużynę Twardy Świętoszów, której zawodnicy z 10 Brygady Kawalerii Pancernej również udali się na granicę.

- Smutny jest fakt, że Lubuski Związek Piłki Nożnej nie przychylił się na naszą prośbę, by przełożyć pozostałe 4 mecze na przyszła rundę. Jak widzimy na przykładzie Twardego Świętoszów i Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej wszystko się da... Ciężko nam cokolwiek napisać... Do końca rundy pozostały nam 3 mecze i jednego możecie być pewni, że damy z siebie wszystko! - czytamy na facebookowym profilu.

Kuźnica. Aktualna sytuacja na granicy. Policja udostępniła nagranie