Gorzów: Prezes zostaje, chce dokonczyć dzieła. Warta przegrała w Niemczech
Prezes gorzowskiej Warty zostaje na stanowisku. Zbigniew Pakuła poinformował o tym na portalu społecznościowym. "Chce dokończyć dzieło, którego się podjąłem. Mając na celu rozwój piłki nożnej w Gorzowie Wielkopolskim dołożę wszelkich starań aby ta dyscyplina sportu w naszym mieście pięła się w górę wraz ze wsparciem lokalnych władz " czytamy w oświadczeniu.
Prezes dodaje także, że liczy na rozsądną debatę na temat dotowania sportu w mieście. Przypomnijmy, 7 lutego prezes Pakuła oddał się do dyspozycji zarządu klubu. Spowodowane to było brakiem miejskiej dotacji dla seniorskiej drużyny Warty.
Tymczasem piłkarze Warty przygotowują się do rundy rewanżowej. W sobotę (15.02) rozegrali kolejny mecz testowy.
Warciarze zmierzyli się na wyjeździe Torgelower FC Greif. Gorzowianie niestety rpzegrali 6:2. Dla Warty bramki strzelili Dominik Siwiński i Paweł Krauz. Do Niemiec pojechali wszyscy zawodnicy aspirujący do gry w pierwszym zespole. Nie ma śladu po chorobie Sebastiana Surmaja=. Po kontuzji do gry gotowy jest także Dawid Ufir. Pojedynek z Torgelower był trzecim test meczem przed startem rozgrywek. Do tej pory Warta przegrała ze Świtem Skolwin i zremisowała z Hutnikiem Szczecin.
Sobotni przeciwnik bordowo-granatowych grał w piątej lidze niemieckiej. W składzie znajduje się kilku Polaków.
Do Niemiec wybrał się także nasz drugi czwartoligowiec. Stilon zmierzył się na wyjeździe z Victorią Seelow. Niebiesko-bialo wygrali 7:2.