Dyskusje na temat przyszłości niezagospodarowanych terenów trwają od kilku miesięcy. Urzędnicy chcieli sprzedać teren prywatnemu inwestorowi ale mieszkańcy zaprotestowali. Magistrat zrezygnował ze zbycia nieruchomości. Mieszkańcy na wtorkowym spotkaniu przedstawili swoje pomysły. Jeden zakładał utworzenie małego parku ze ścieżkami, mini amfiteatrem czy fontanną. Do tego miałaby się pojawić osiedlowa świetlica i mała kawiarenka. Druga koncepcja zakładała powstanie prywatnego przedszkola z placami zabaw. Mieszkańcom nie do końca te pomysły się spodobały:
-Nie rozmawiajmy w ogóle o na temat działalności handlowej czy pomieszczeniach dla dzieci i seniorów. Niech to będzie ładnie zagospodarowane, niech tam będą jakieś pergole, ścieżka rowerowa dla dzieciaków, żeby tam się wyżywały i będzie bezpiecznie. Żadnych przedszkoli, żadnych usług, żadnych parkingów tylko rekreacja dla starszych i młodszych- mówili na spotkaniu mieszkańcy Piasków.
Wygląda na to, że najwięcej uczestników wtorkowego spotkania chciałaby aby na działce była zieleń i ławeczki.
Uczestnicy spotkania wypełnili także ankiety, w których wyrazili swoje opinie na temat proponowanych rozwiązań. Te będą pomocne przy ustalaniu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla tego miejsca. Swoje wnioski do planu może złożyć każdy mieszkaniec. Czas na to jest do piątku (14.02). Później będą kolejne spotkania w tej sprawie ale już z miejskimi urzędnikami.
