Wypadek

i

Autor: Pomoc Drogowa Jacek Zell Do tragedii doszło około 3 w nocy.

Dramat na ekspresówce koło Gorzowa - nie żyje 37-latek

2020-03-31 10:54

Mężczyzna został śmiertelnie potrącony w momencie, kiedy spychał zepsute auto na pobocze. Do tragicznego zdarzenia doszło we wtorek (31.03) przed godziną 3 w nocy.

Samochodem marki Rover ze Szczecina na południe podróżowało łącznie pięć osób. Tuż przed Gorzowem pojazd nagle odmówił posłuszeństwa. Trzech podróżnych poszło na pobliską stację paliw, a dwóch postanowiło w tym czasie zepchnąć auto na pobocze.

- Niestety w tym momencie nadjechał samochód ciężarkowy, który omijając osobówkę potrącił 37-latka. Mężczyzna poniósł śmierć na miejscu - mówi Grzegorz Jaroszewicz z zespołu prasowego lubuskiej policji.

Kierujący ciężarówką 23-latek był trzeźwy. Jeden pas ruchu drogi ekspresowej S3 - z Myśliborza do Gorzowa - był zablokowany przez ponad trzy godziny. Obecnie ruch odbywa się już bez przeszkód.