Prowadzenie gorzowianie objęli w 20 minucie po golu Alana Błajewskiego. Polonia miała szansę na wyrównanie w 40 minucie, ale Maciej Ossowski nie wykorzystał karnego. Po przerwie Warta miała całą masę okazji do zdobycia gola, ale albo trafiali w słupek albo w poprzeczkę. W końcu w 71 minucie Paweł Posmyk znalazł drogę do bramki Polonii i było 2 do 0.
Posłuchaj co po meczu powiedział Paweł Wójcik trener Warty Gorzów:
Na 5 minut przed końcem po samobójczym golu Warty było 2 do 1. Bordowo-granatowi po raz trzeci z rzędu zagrają w finale Wojewódzkiego Pucharu Polski. Ich przeciwnikiem będzie Lechia Zielona Góra, która wygrała z Cariną Gubin 4 do 0. Finał odbędzie się 5 sierpnia w Zbąszynku.
Przeczytaj także:
Rusza modernizacja stadionu w Płocku
