Sean Penn oddał swojego Oscara. Dwukrotny laureat nagrody Akademii walczył o to, by Wołodymyr Zełenski przemówił podczas ceremonii wręczenia Oscarów w 2022 roku. Oznajmił również, że jak do tego nie dojdzie, to przetopi swoje dwie statuetki, które dostał za filmy "Rzeka tajemnic" i "Obywatel Milk". Organizatorzy wydarzenia nie spełnili jednak jego prośby. Penn postanowił, że zamiast niszczyć wyjątkowe nagrody, jedną z nich przekaże prezydentowi Ukrainy. Jak Zełenski zareagował na jego gest?
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Sługa narodu - ruszyły prace nad polską wersją serialu. Kto znalazł się w obsadzie?
Zełenski otrzymał Oscara! "Kiedy wygrasz, przywieź mi go z powrotem"
Złoty rycerz Seana Penna znalazł nowy dom. Aktor podczas swojej trzeciej wizyty w Kijowie przygotował wyjątkowy prezent dla prezydenta. Postanowił wręczyć mu swojego Oscara. Zełenski był trochę zmieszany i nie ukrywał zaskoczenia, ale ostatecznie postanowił przyjąć statuetkę. Przypomnijmy, że przywódca Ukrainy był kiedyś aktorem, więc taki gest na pewno wiele dla niego znaczy. Penn i Zełenski ustalili, że Oscar zostanie w kraju do końca wojny, a później wróci do aktora. Nagranie wideo ze spotkania udostępniamy poniżej.
"Są trzy miejsca na świecie, które napełniają mnie dumą. Miejsce, gdzie urodziła się moja córka, gdzie urodził się mój syn i tutaj [...] To tylko symboliczna głupota, ale wiem, że jak jest tutaj, to czuję się lepiej [...] Kiedy wygrasz, przywieź mi go z powrotem do Malibu [...]" - powiedział Sean Penn w rozmowie z prezydentem Zełenskim
Prezydent Ukrainy docenia wsparcie Seana Penna
Wołodymyr Zełenski jest wdzięczny amerykańskiemu aktorowi. Twierdzi, że Sean Penn szczerze wspiera Ukrainę i ma znaczący wkład w jej popularyzację na całym świecie. W zamian za pomoc wręczył mu Order Zasługi (III stopnia) i pokazał tabliczkę z jego imieniem i nazwiskiem, którą umieszczono na Alei Odwagi w Kijowie.