Bollywoodzkie Oscary rozdane! Ale show i tak ukradli John Travolta i Kevin Spacey

Gala nazywana "Oscarami Bollywoodu" po raz pierwszy odbyła się w Stanach Zjednoczonych. Nie mogło więc zabraknąć na nich gwiazdorów hollywodzkiego kina - Johna Travolty i Kevina Spacey.

Ceremonia rozdania nagród IIFA (International Indian Film Academy Awards), w odróżnieniu od Oscarów, prowadzonych w tym roku przez Ellen DeGeneres, została zarejestrowana i zostanie pokazana w telewizji dopiero w czerwcu. A jest na co czekać. Przedstawiciele IIFA twierdzą, że ceremonię obejrzy ponad 800 milionów osób na całym świecie.

Do pary prowadzących Shahida Kapoora i Farhana Akhtara na scenie dołączyli między innymi John Travolta oraz zdobywca dwóch Oscarów, Kevin Spacey. Travolta został uhonorowany jako „najpopularniejszy aktor międzynarodowy w Indiach wszech czasów”. Gwiazdor znany z Pulp Fiction przypomniał wszystkim kilka ruchów pamiętnego twista, który wykonał wraz z Umą Thurman.

Kevin Spacey bawił się jeszcze lepiej, ale to musicie zobaczyć już na własne oczy:

Gwoli ścisłości, tego wieczora nagrody także rozdano. Największym wygranym okazał się biograficzny dramat Bhaag Milkha Bhaag o żyjącym lekkoatlecie Milkha Singhu, który obecny był na ceremonii. Film zgarnął statuetki w kategoriach: najlepszy film, najlepszy scenariusz, najlepszy reżyser (Rakeysh Omprakash Mehra ), najlepszy aktor (Farhan Akhtar) oraz najlepsza aktorka drugoplanowa (Divya Dutta).

Statuetkę za najlepszą, pierwszoplanową rolę kobiecą odebrała prześliczna Deepika Padukone za rolę w Chennai Express.