Magnifying Glass Plus Powiększ zdjęcie
Co oglądać czekając na nowe odcinki?

Co oglądać czekając na nowe odcinki?

Źródło: materiały prasowe
Rozwiń

„Droga”

Film z Viggo Mortensenem w roli głównej to produkcja, ze wszystkich tu wymienionych, bodaj najbliższa „The Last of Us”. Ten przejmujący i skrajnie dołujący obraz cywilizacji po jej upadku nie serwuje nam krwawej jatki i brutalnej walki o przetrwanie, a tułaczkę ojca z synem, którzy przemierzają spowity mgłą świat, ledwie już pamiętając czasy sprzed apokalipsy. O tej rzadko się tu nawet wspomina. Nie towarzyszą nam też hordy wygłodniałych zombie, czy klikaczy, a… pustka i wszechogarniające poczucie beznadziei.

Rozwiń
foto:
Rozwiń

„Ludzkie dzieci”

Kolejny wyjątkowo ponury film w naszym zestawieniu. Alfonso Cuarón snuje tu wizję świata, w którym ludzie zatracili zdolność reprodukcji. Spróbujcie tylko sobie wyobrazić realia powolnego wymierania gatunku, gdzie ludzie – oczywiście – stają się swoimi śmiertelnymi wrogami, a brud, syf i bezprawie przyprawiają wręcz o mdłości. 

Rozwiń
foto:
Rozwiń

„Jestem legendą”

Jeden z najpopularniejszych filmów postapokaliptycznych. Akcja rozgrywa się tu trzy lata po katastrofie, która zdziesiątkowała ludzkość, a doprowadziło do niej… wynalezienie leku na raka. Bazował on bowiem na zmutowanym wirusie, który ostatecznie zabił większość ludzi, a u części doprowadził do niebezpiecznej mutacji. Głównym bohaterem jest tutaj grany przez Willa Smitha wojskowy spec do spraw zagrożeń biologicznych, który przemierza opustoszałe ulice Nowego Jorku i usiłuje wynaleźć antidotum. Polecam film serdecznie, lecz ostrzegam – drugie skrzypce gra tu piesek i nie jest kolorowo.

Rozwiń
foto:
Rozwiń

„The Walking Dead”

Raczej oczywistość, gdyż myślę, że wielu widzów oglądając „The Last of Us” (tudzież grając w grę) miało flashbacki z „The Walking Dead”. Serial oparto na komiksach autorstwa Roberta Kirkmana i w pierwszych latach swojego istnienia był on naprawdę porządną, nastrojową i chwytającą za gardło opowieścią o apokalipsie zombie. W późniejszych sezonach TWD samo zmieniło się jednak w żywego trupa, a do końca doczłapali się jedynie najwytrwalsi.

Tak czy inaczej, pierwsze trzy sezony polecam, a jak się wkręcicie, to możecie machnąć jeszcze i trzy kolejne, ale na tym zakończcie tę przygodę. W ostateczności możecie się też przesiąść do spin-offu zatytułowanego „Fear The Walking Dead”, który może do wybitnych nie należy, ale od biedy daje radę.

 

Rozwiń
foto:
Rozwiń

„Ciche miejsce”

Jeden z najlepszych horrorów ostatnich lat. John Krasinski snuje nam tu opowieść o pięcioosobowej rodzinie, która usiłuje przetrwać w świecie owładniętym przez tajemnicze monstra. Potwory potrafi zbawić nawet najdrobniejszy dźwięk, co nadaje całości niezwykłego klimatu i stanowi zamysł fabularny tak prosty, acz chwytliwy, że aż dziw bierze, że nikt nie wpadł na to wcześniej.

Rozwiń
foto:
Powrót
Co oglądać czekając na nowe odcinki?
Zamknij reklamę za s.
X
Zamknij reklamę
...
powiększone zdjęcie
email