W gracza 101 ze "Squid Game" wciela się aktor Heo Sung-tae. Zanim stał się sławny, ukończył studia filologii rosyjskiej, a biegła znajomość rosyjskiego otworzyła mu drzwi do kariery w korporacji LG Electronics, gdzie trafił do działu sprzedaży telewizorów na rynek rosyjski właśnie. Wiele z nich montował osobiście w hotelach w Moskwie, a jego wyniki były tak dobre, że spokojnie przekraczał w zarobkach średnią krajową. Po kilku latach w tej firmie, przeniósł się do jednego z czołowych przedsiębiorstw stoczniowych, gdzie w dziale planowania i koordynacji odpowiadał za logistykę i strategie biznesowe. Dochód na tym stanowisku szacowany był na około 70 mln wonów koreańskich rocznie. Mając 34 lata porzucił jednak dobrze płatną pracę, by spełnić swoje marzenie o zostaniu aktorem..

W detektywa ze "Squid Game" wciela się aktor Wi Ha-joon. Aktor, który wciela się w detektywa, także ma ciekawą przeszłość. Mężczyzna wychował się na wyspie Soando, gdzie jego rodzina prowadziła farmę małży (zwanych słuchotkami), które są jednymi z najdroższych owoców morza na świecie. W czasach szkolnych chciał zostać tancerzem, miał nawet małe sukcesy, ale później zapisał się do szkoły aktorskiej. Wtedy dorabiał sobie jako instruktor tańca i akrobatyki dla młodzieży. Pierwsze wpływy z tego tytułu wynosiły kilka milionów wonów miesięcznie. Po służbie wojskowej w 2012, na równi z pierwszymi rolami, pracował też w prywatnych szkołach nauki tańca w Seulu.

W gracza 067 ze "Squid Game" wciela się aktorka Jung Ho-yeon. Swoją karierę zaczęła jako nastoletnia modelka freelancerka, spacerując po wybiegach Seul Fashion Week już od 2010 r. Bez wsparcia agencji samodzielnie wyszukiwała castingi, pokrywając koszty dojazdów i stylizacji pracą jako kelnerka w kawiarni oraz sprzedawczyni w butikach odzieżowych. Po udziale w reality show Korea’s Next Top Model w 2013 r. awansowała do finału, co otworzyło jej drzwi do międzynarodowych wybiegów dla największych luksusowych marek. Jednak gdy zleceń było mniej, trudności finansowe zmuszały ją do powrotu do dorywczych zajęć w kawiarniach i butikach, aby utrzymać się w Nowym Jorku i Seulu aż do przełomowej roli w “Squid Game”.

W gracza 120 ze "Squid Game" wciela się aktor Park Sung-hoon. Razem z rodziną doświadczył skrajnego ubóstwa po tym, jak jego ojciec stracił pracę w banku z powodu kryzysu. Rodzina była tak biedna, że nie miała za co jeść. Podczas służby wojskowej, gdy po ośmiu miesiącach miał pierwszy dzień wolny i zadzwonił do matki, ta poprosiła go, żeby nie przyjeżdżał do domu, ponieważ nie mogła mu dać nawet najmniejszej kwoty kieszonkowego. Po odbyciu służby wojskowej i rozpoczęciu później studiów aktorskich, aktor zaczął dorabiać w sklepie obuwniczym. Dodatkowo sprzedawał pamiątki turystom, co pozwalało mu opłacać czynsz i uczestniczyć w próbach teatralnych. Próbował wiązać koniec z końcem, zarabiając z występów, których było coraz więcej, a resztę uzupełniał drobnymi zleceniami różnego kalibru. Aż przez siedem lat łączył życie w kiepskich warunkach z pasją do aktorstwa.

W Rekrutera ze "Squid Game" wciela się aktor Gong Yoo. Swoją karierę zaczynał jako VJ, czyli video jockey, w muzycznym programie stacji MBC. Jeśli nie wiecie kim jest VJ, to to jest taki DJ, tylko zamiast miksować muzykę, to miksuje teledyski, lub tworzy wizualizacje na żywo, lub po prostu prezentuje teledyski, coś w stylu prowadzącego na Vivie lub kanale MTV. Jako prezenter właśnie teledysków i prowadzący wywiady z idolkami K-popu zyskał pierwsze doświadczenie przed kamerą i popularność wśród młodszej widowni. Dochód z pracy takiego VJ-a oscylował między dwoma a czterema mln wonów koreańskich miesięcznie, co zapewniało mu stabilność finansową na wejście do świata aktorstwa.

W graczy 149 i 390 w "Squid Game" wcielają się kolejno Ae-shim Kang i Seo-hwan Lee. Zarówno aktorka i aktor chcieli zostać w przeszłości nauczycielami. Ona poszła na studia pedagogiczne i zarabiała dając korki z angielskiego i francuskiego (stawka za godzinę lekcji wynosiła od 20 do 30 tysięcy wonów). Z kolei serialowy gracz 390 ma literaturę niemiecką w małym palcu. To właśnie jako korepetytor tego języka zarabiał na życie. Równolegle z dawaniem korków grał w amatorskich musicalach na swojej uczelni, co też przynosiło mu jakieś dodatkowe kilka groszy.

W Thanosa w "Squid Game" wciela się aktor i muzyk Choi Seung-hyun (znany także jako T.O.P.). Zaczynał karierę już w 2003 jako undergroundowy raper pod pseudonimem Tempo, wygrywając jedną z popularnych bitew rapowych. Chwilę później zaczął dawać małe koncerty, na których już pojawiały się jakieś napiwki i honoraria. W międzyczasie był również DJ-em w klubach, grał nocne sety, które dawały mu nawet 300 tysięcy wonów za noc. Po kilku nieprzespanych nocach i zrzuceniu 20 kilogramów, podpisał kontrakt z wielką wytwórnią muzyczną, jednocześnie stając się członkiem grupy BigBang.

We Frontmana w "Squid Game" wciela się wielka gwiazda Lee Byung-hun. Już pod koniec studiów zgłosił się na przesłuchanie i został jednym z 12 absolwentów przyjętych do programu szkolenia aktorskiego. Początkowo grał w reklamach, gdzie za 30-sekundowy spot otrzymywał od pół miliona do nawet miliona wonów. Jednak ciągle było mu mało i równolegle pracował jako model katalogowy dla lokalnych marek odzieżowych, gdzie sesja zdjęciowa przynosiła mu kolejne pół miliona. W międzyczasie aktor założył własny management, w którym zarządza karierami innych aktorów. Posiada również własny sklep, gdzie sprzedaje kapelusze, szaliki i portfele.

W Gi-huna (gracza 456) "Squid Game" wciela się Lee Jung-jae. Zanim jego twarz stała się znana w całej Korei, to wcześniej pracował dorywczo w kawiarni w Seulu. Zarabiał w ten sposób na czesne w szkole artystycznej, gdzie studiował projektowanie wnętrz i architekturę. To właśnie w tej kawiarni został odkryty przez znanego projektanta mody, co zapoczątkowało jego karierę jako modela. Brał udział udział w kampaniach reklamowych do czasopism, zarabiając pół miliona, a czasem i milion wonów.