TOP5 zmarnowanych potencjałów

TOP5 zmarnowanych potencjałów

Autor: Netflix, Materiały prasowe
Rozwiń

"Ania, nie Anna"

Głośna adaptacja kultowej "Ani z Zielonego Wzgórza" była swojego czasu jednym z najpopularniejszych i najbardziej cenionych seriali Netfliksa. Jakież było zatem powszechne zdziwienie, gdy okazało się, że platforma nie zamówiła 4. sezonu. Fani darli szaty, zgłaszali sprzeciwy, a nawet podpisywali petycje. Netflix był jednak nieubłagany. 

Rozwiń
foto:
Rozwiń

"GLOW"

Smutny przypadek produkcji, która padła ofiarą koronawirusa. Osadzona w latach 80. opowieść o bezrobotnej aktorce, która postanawia wziąć udział w programie o zawodniczkach wrestlingu, cieszyła się bowiem dostateczną popularnością, by Netflix zamówił kolejny, czwarty już, sezon. Nakręcono jednak tylko jeden odcinek, bo po wybuchu pandemii gigant streamingowy zdecydował się na szybką kasację kilku seriali. "GLOW" był jednym z nich. A szkoda, bo z każdym sezonem stawał się coraz lepszy i mógł nam dać jeszcze wiele dobra.

Rozwiń
foto:
Rozwiń

"Marianne"

"Marianne" może nie był najwybitniejszym serialem grozy, jaki widziało kino, ale sprawdzał się jako porządny i wciągający straszak. Historia pisarki, której złowieszcze opowieści zaczęły się urzeczywistniać, widocznie nie spełniła oczekiwań Netfliksa, mimo, iż zgarniała przyzwoite recenzje. Szkoda, bo mogło wyjść z tego coś naprawdę fajnego. 

Rozwiń
foto:
Rozwiń

"The Get Down"

Hip-hopowa opowieść osadzona w latach 70., ciekawi bohaterowie, ładne zdjęcia i przede wszystkim - świetna muzyka. Serial "The Get Down" był jednym z lepszych seriali Netfliksa, jednak nie przełożyło się to na jego popularność. Niskie wyniki oglądalności w zestawieniu z wysokim budżetem - wynik był prosty.

Mamy tu zatem przypadek serialu, który poziomem przewyższał większość produkcji Netfliksa, a jednak jakimś cudem nie udało mu się wybić przed szereg. Smutne. 

Rozwiń
foto:
Rozwiń

"To nie jest OK"

Może nie był to wybitny serial i przypominał raczej kopię "The End of the F***ing World" z domieszką "Stranger Things", ale zdecydowanie zasłużył na więcej sezonów. Zwłaszcza, że finał pierwszego zostawił nas z porządnym mind fu*kiem. Netflix, TAK SIĘ NIE ROBI.

Rozwiń
foto:
Powrót
TOP5 zmarnowanych potencjałów
Zamknij reklamę za s.
X
Zamknij reklamę
...
powiększone zdjęcie
email