Niekwestionowany lider, jeżeli chodzi o parodie filmowe. "Grupa nastolatków próbuje uciekać przed seryjnym mordercą" - opis brzmi jak wstęp do filmu grozy, ale jest tylko doskonałą jego parodią. Krzyk, Szósty zmysł, Matrix - w tej produkcji twórcy naśmiewają się z naprawdę wielu kultowych produkcji lat 90. 

Jeden z najsłynniejszych bohaterów kina doczekał się swojej znakomitej parodii. Fabuła opowiada legendę Robin Hooda na wesoło, a jego premiera odbyła się w lipcu 1993 r.

Król Artur zabrał swoich rycerzy i wyruszył z nimi na poszukiwanie Świętego Graala. Podczas całej wycieczki towarzyszą bohaterowi absurdalne przygody. Kto jest fanem humoru Monty'ego Pythona, to nie będzie zawiedziony.

Czy są tutaj fani Supermana, Top Guna, Dziewięć i pół tygodnia oraz Tańczącego z wilkami? To mamy znakomitą propozycję filmową, która gwarantuje parodie wszystkich tych tytułów. W roli głównej Charlie Sheen i nic więcej dodawać nie trzeba.

Brytyjsko-francuski film z 2004 roku, który parodiuje filmy o zombie. Głównego bohatera zostawia dziewczyna, a do tego nie radzi sobie w życiu. Podczas ataku zombie postanawia udowodnić wszystkim, że potrafi się zmienić.