Magnifying Glass Plus Powiększ zdjęcie
Filmy zakazane w największej ilości krajów

Filmy zakazane w największej ilości krajów

Autor: Everett Collection/Everett Collection/; materiały prasowe; Courtesy Everett Collection/ East News
Rozwiń

"Srpski film"

Film o produkcji dla dorosłych jakiej świat jeszcze nie widział, najbardziej szokująca i popaprana produkcja w dziejach, dzieło wątpliwej jakości, które szokuje dla samego szokowania - "Srpski film" opisywano na różne sposoby. Są też tacy, którzy twierdzą, że stężenie patologii jest tu niemożliwe do zniesienia dla zdrowego psychicznie odbiorcy. W końcu mówimy o filmie, w którym sceny (między innymi) gwałtów sprawiły, że zakazano go w wielu krajach, pod pretekstem łamania prawa.

Liczba krajów, w których nie dopuszczono do dystrybucji "Srpskiego filmu", jest kwestią sporną - pojawiają się informacje o 7, 16, a nawet 46 (!) krajach. Wiemy jednak na pewno, że dzieło Srdjana Spasojevića zostało zakazane między innymi w Norwegii, Hiszpanii, Australii, Nowej Zelandii, Malezji, Singapurze i czasowo w Brazylii. To rzecz jasna pozwoliło mu rozwinąć skrzydła na polu pirackim i wejść do panteonu dzieł kultowych.

Rozwiń
foto:
Rozwiń

"Cannibal Holocaust"

Film zaliczany do kategorii kina śmietnikowego, który w niektórych kręgach uchodzi za absolutną klasykę horroru. Smaczku dodaje fakt, że liczne sceny tortur i nieludzkiego okrucieństwa skłoniły niektórych do wysnucia wniosku, iż na planie faktycznie mordowano ludzi. Reżyser udowodnił, że nic takiego nie miało miejsca, jednak tylko w przypadku ludzi - zwierzęta nie miały tyle szczęścia i zostały poświęcone w imię "realizmu".

Z uwagi na ukazywanie skrajnej przemocy, "Cannibal Holocaust" został zakazany w aż 19 krajach, w tym w rodzimych Włoszech.

Rozwiń
foto:
Rozwiń

"Pluję na twój grób"

Jeden z prekursorów gatunku rape and revenge spotkał się z tak ostrym przyjęciem, że został zakazany w Wielkiej Brytanii, Australii, Finlandii, Irlandii, Niemczech, Malezji, Norwegii, Islandii, Kanadzie, Singapurze i Chinach.

Rozwiń
foto:
Rozwiń

"Ostatni dom po lewej"

Jak już jesteśmy przy gatunku rape and revenge, nie możemy zapomnieć o debiucie Wesa Cravena, który również spotkał się z dużym oporem. Zakazano go bowiem w Wielkiej Brytanii, Norwegii, Niemczech, Singapurze, Islandii, Nowej Zelandii i Australii.

Rozwiń
foto:
Rozwiń

"Salò, czyli 120 dni Sodomy"

Ostatni film Piera Paolo Pasoliniego, który wzbudził powszechne oburzenie i podzielił krytyków. Jedni zachwycają się nad dobitnym i naturalistycznym ukazaniem totalitaryzmu, drudzy zaś nie przypisują "Salo" żadnej wartości i krzyczą o szokowaniu dla samego szokowania.

Niezależnie od tego, którzy mają rację, "Salò, czyli 120 dni Sodomy" to film wstrząsający i chwilami zwyczajnie obrzydliwy. To sprawiło, że zakazano go we Włoszech, Niemczech, Norwegii, Finlandii, Australii, Niemczech i Nowej Zelandii.

Rozwiń
foto:
Rozwiń

"Teksańska masakra piłą mechaniczną"

Jeden z najbardziej kultowych i najpopularniejszych (!) horrorów w dziejach. Film Tobe'a Hoppera, choć wszedł do mainstreamu, szokował do tego stopnia, że tuż po premierze w wieku krajach zakazano jego wyświetlania. Wśród nich znalazły się Wielka Brytania, Finlandia, Islandia, Irlandia, Norwegia, Szwecja, Chile, Brazylia, Australia i Singapur. Wszystko oczywiście przez sceny skrajnej przemocy i kanibalizmu.

Rozwiń
foto:
Powrót
Filmy zakazane w największej ilości krajów
Zamknij reklamę za s.
X
Zamknij reklamę
...
powiększone zdjęcie
email