Wiadomo więcej o wypadku w Fordonie. Mężczyzna zginął pod tramwajem. Motorniczy nie mógł nic zrobić

i

Autor: KMP w Bydgoszczy

wypadek

Wiadomo więcej o wypadku w Fordonie. Mężczyzna zginął pod tramwajem. Motorniczy nie mógł nic zrobić

2023-06-01 15:16

Są wstępne wyniki sekcji zwłok mężczyzny, którego ciało znaleziono na torowisku w Fordonie. Potwierdza się to, co krótko po zdarzeniu ustalili śledczy: motorniczy tramwaju, który go potrącił, nie mógł zareagować.

Ze wstępnych wyników sekcji zwłok i ustaleń biegłych wynika, że 48-latek zmarł z powodu wielonarządowych, rozległych obrażeń ciała, jakich doznał podczas wypadku. Potwierdzają się początkowe ustalenia prokuratora dotyczące jego okoliczności. Doszło do niego 11 maja w Fordonie przy ul. Andersa, w pobliżu ul. Bora-Komorowskiego.

Adam Lis, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz - Północ przekazał nam wtedy, że mężczyzna próbował wsiąść do ostatniego wagonu tramwaju. Najprawdopodobniej postawił stopę na schodku tak niefortunnie, że ześlizgnął się, a jego ubranie zahaczyło się i został pociągnięty przez pojazd.

Motorniczy nie miał szans, żeby zauważyć, że co się dzieje i odjechał nieświadomy, że doszło do tragedii. Ciało mężczyzny, które najprawdopodobniej było jakiś czas wleczone za pojazdem, zauważył motorniczy kolejnego składu i to on wezwał ratowników.

Śledztwo toczy się w sprawie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, ale nikt nie usłyszał zarzutów.

Tragicznie zmarły bydgoszczanin był w kryzysie bezdomności. Ludzie mówią, że spędzał dużo czasu, jeżdżąc tramwajami na linii do Fordonu.