Pogotowie

i

Autor: AndrzejRembowski/CC0/pixabay.com

Ratownicy z Bydgoszczy porozumieli się z dyrekcją pogotowia!

2021-09-28 13:17

Jest porozumienie ratowników medycznych z dyrekcją pogotowia w Bydgoszczy. Rzutem na taśmę, bo od piątku większość pracowników miała odejść z pracy. To byłby dramat dla pacjentów, którzy musieliby dłużej czekać na pomoc.

Bydgoszczanie mogą spać spokojnie. Jest porozumienie dyrekcji pogotowia w Bydgoszczy z ratownikami medycznymi. Wcześniej złożyli wypowiedzenia. Nie ma już zagrożenia, że od piątku karetki nie wyjadą do pacjentów.

Udało się podpisać porozumienie z przedstawicielami ratowników medycznych, pracujących na tak zwanych kontaktach. To oni wcześniej złożyli wypowiedzenia z pracy. Groziło nam to, że od 1 października Bydgoszcz będzie bez ambulansów. Rano podpisaliśmy porozumienie, które gwarantuje nam ciągłość ratownictwa medycznego w Bydgoszczy i powiecie bydgoskim. Z punktu widzenia społecznego to jest sukces

- mówi Krzysztof Tadrzak, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy.

Porozumienie jest krótkie, ale spełnia oczekiwania ratowników.

Porozumienie zawiera sześć punktów. Dyrektor zobowiązuje się do zapłacenia nowych stawek godzinowych, w zależności od stażu pracy i wykształcenia. Najniższa stawka godzinowa będzie w granicach 62 złotych, a najwyższa 67 złotych za godzinę pracy w zespole wyjazdowym ratownictwa medycznego. Wcześniej było około 40 złotych. Mówimy o ponad 40 procentowej podwyżce

- dodaje Tadrzak.

Z pracy chciały odejść 84 osoby, czyli ponad połowa załogi pogotowia. Teraz wszyscy zobowiązali się do wycofania wypowiedzenia.

Kulinarna rywalizacja w Bydgoszczy. Uczniowie gotowali zupy na żywym ogniu