titanic

i

Autor: domena publiczna/twitter

Historia

Przełom w badaniach nad Titaniciem! Świat ujrzał pierwszy model 3D wraku [ZDJĘCIA, WIDEO]

2023-05-30 9:10

To prawdziwy przełom w badaniach nad Titaniciem. Dzięki nowemu modelowi 3D możemy zobaczyć po raz pierwszy dokładny i zarazem wierny obraz całego wraku i jego szczątków. Szczegółowe zdjęcia odsłaniające przeszło stuletni statek marzeń, znajdujący się na dnie oceanu, opublikowane zostały w środę, 17 maja. O szczegółach piszemy poniżej. Zobaczcie zdjęcie i wideo.

To wrak Titanica, którego nie widział jeszcze nikt. Jest tak dokładny, jakby został wyłowiony z wody. Do tej pory, fotografie zatopionego statku były ciemne, słabo oświetlone i w nie najlepszej jakości. Nowy, wierny obraz słynnego liniowca możemy zobaczyć po raz pierwszy dzięki modelowi 3D. Zobacz zdjęcie.

Jak zaznacza Bussiness Insider – zdjęcia wykonane zostały na dnie morza w okolicach Nowej Fundlandii w ramach projektu, nazwanego przez naukowców największym przedsięwzięciem podwodnego skanowania w historii.

Skany wykonał zespół Magellan, specjalizujący się w pracy pod wodą na dużych głębokościach. Ekipy posłużyły się dwiema łodziami podwodnymi, które pokonały głębokość 4 km i dostały się do wraku. Specjaliści stworzyli obraz "cyfrowego bliźniaka Titanica", a także zmapowali okoliczne pole szczątków. Wykorzystano do tego 16 terabajtów danych i ponad 715 tys. nieruchomych obrazów. Trzeba jednak stwierdzić, że efekt robi ogromne wrażenie. Zobacz wideo.

Przypomnijmy, że Titanic wypłynął z brytyjskiego portu w Southampton 10 kwietnia 1912 roku, dokładnie w samo południe. Jego dziewiczy rejs miał wkrótce znaleźć się na czołówkach topowych gazet. I tak się stało, lecz… w innych okolicznościach.

2200 pasażerów Titanika miało wkrótce ujrzeć amerykański ląd. Statek płynie z maksymalną prędkością 24 węzłów. W nocy z 14 na 15 kwietnia napotyka jednak przeszkodę – górę lodową. Płynie z nadmierną prędkością i nie jest w stanie jej wyminąć. Po 2 godzinach i 40 minutach od zderzenia z górą, Titanic znajduje się na dnie Atlantyku. Na miejscu ginie 1,5 tys. pasażerów.

Wrak Titanica po raz pierwszy ujrzał „światło dzienne” 1 września 1985 roku, gdy przy użyciu nowoczesnej technologii Robert Ballard odkrył na dnie Atlantyku jego szczątki. We wraku znaleziono m.in. dwa zegarki kieszonkowe. To dzięki temu znalezisku dowiedzieliśmy, o której godzinie – dokładnie - statek poszedł na dno. Wskazówki jednego z zegarków zatrzymały się w momencie zatonięcia Titanic.

Warto również zaznaczyć, że słynna góra lodowa nie była obiektem nieruchomym – o czym wielu ludzi do dziś nie ma pojęcia. Zaskakujący może okazać się fakt, że góra płynęła. Gdyby statek płynął z normalną, planowaną prędkością (dziś wiemy, że przyspieszył) – znajdując się w „czarnym punkcie” góra znajdowałaby się już kilka kilometrów dalej, a do katastrofy by nie doszło.

Express Biedrzyckiej - gen. Stanisław KOZIEJ