zaręczyny

i

Autor: pixabay

Finanse Polaków

Odszkodowanie za zerwane zaręczyny! Jak uzyskać pieniądze od ex?

2023-03-30 8:07

Nie każdy związek kończy się ślubem i nie każde zerwane zaręczyny odbywają się pokojowo. Mało kto zdaje sobie sprawę, że za zerwane zaręczyny można ubiegać się o zadośćuczynienie. Wszystko odbywa się zgodnie z przepisami prawa polskiego. Nie w każdym przypadku otrzymamy jednak odszkodowanie za zaznaną krzywdę. Istnieją tylko konkretne przypadki. Jakie? Wszystkiego dowiesz się z naszego artykułu.

Rok 1940 – na rynku pojawia się najnowsza powieść kryminalna znanej pisarki, Agathy Christie pod tytułem „Zerwane zaręczyny”. Romans, zdrada, a wszystko kończy się morderstwem. Brakuje tylko jednego – zadośćuczynienia za tytułowe zerwane zaręczyny.

Brzmi to jak kolejny wątek fabularny, jednak jak się okazuje – nie jest to niemożliwe. W takich przypadkach rzeczywiście można ubiegać się o odszkodowanie. Przynajmniej w Polsce. Wszystko znajdziemy w kodeksie cywilnym. Jak uzyskać rekompensatę za burzliwe rozstanie? A także w jakich przypadkach?

Jak zaznaczyli radcy prawni z kancelarii Klemba – pierwszego z przypadków możemy doszukać się w artykule 415 kodeksu cywilnego. Według zapisu – każdy, kto wyrządził szkodę drugiej osobie – z własnej winy – zobowiązany jest do wynagrodzenia tej szkody.

Radcy prawni informują, że zapis ten znajduje również pełne zastosowanie w przypadku niedoszłych małżonków. Mimo, że polskie prawo nie reguluje instytucji „narzeczeństwa”, zaręczone osoby możemy potraktować jako dwie strony sporu.

O zadośćuczynienie możemy zatem ubiegać się w następującym przypadku – gdy ruszyły już przygotowania weselne. Poszkodowaną osobą będzie wówczas ta strona, która naraziła się na koszty - bezzwrotne. Jest to np. zaliczka za wynajęcie sali, część kwoty za opłatę lokalu, pieniądze wydane na zaproszenia, zakup sukni ślubnej bądź garnitur. Trzeba jednak pamiętać, że jako osoba poszkodowana, strona nie może być też tą osobą, która te zaręczyny zerwała. Nawet jeśli straciłaby na tym więcej pieniędzy od niedoszłego współmałżonka lub współmałżonki (którego odrzuciła).

Winowajcą będzie ten, kto doprowadził do rozstania i naraził drugiego na koszty związane z organizacją ślubu. Jak zaznaczają radcy prawni, do takiej sprawy doszło już w 2016 roku. Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w wyroku z dnia 30 marca uzasadnił sprawę właśnie z artykułu 415 kodeksu cywilnego.

Joanna Racewicz o swoich uczuciach, kiedy rozmawiała z uciekającymi przed wojną Ukraińcami: „Nie sposób było zachować zimną krew”

O czym warto jednak pamiętać? Według kodeksu:

-Roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się albo przy zachowaniu należytej staranności mógł się dowiedzieć o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia.

Ponadto, termin ten nie może być dłuższy niż 10 lat od dnia, w którym doszło do rzekomej szkody – w tym przypadku zerwania zaręczyn. To nie koniec! Zgodnie z prawem, narzeczony może żądać od niedoszłej żony zwrotu pierścionka zaręczynowego.

Były narzeczony może wystąpić z roszczeniem z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia się. Jednak tylko pod jednym warunkiem! Jeżeli w momencie zaręczyn narzeczona nie zapłaciła podatku od darowizny. Jednak, jak pokazuje życie, trudno jest znaleźć kogoś, kto zapłaciłby taki podatek.

Zgodnie z przepisami „kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości.”

Warto w tym momencie zaznaczyć, że płatność w naturze według polskiego prawa to zaspokojenie długu drogą bezgotówkową – poprzez dostawę innego towaru lub usługi.