rower

i

Autor: pixabay

Miał ponad 5 promili alkoholu i jechał na rowerze. Kwota, jaką teraz zapłaci przyprawia o zawrót głowy

2022-08-16 14:55

Niechlubny rekordzista i jego kolega przejeżdżali rowerami przez Wąbrzeźno. Na widok policjantów zeskoczyli z jednośladów i zaczęli uciekać. Badanie alkomatem wykazało, żeby byli nietrzeźwi. Jednak wyniki na tyle zaskoczyły wszystkich, że zostało ono powtórzone. Jak się okazało, alkomat od początku wskazywał poprawny parametr – jeden z mężczyzn miał ponad 5 promili alkoholu w wydychanym powietrzu.

Do zdarzenia doszło w sobotę (13 sierpnia) podczas długiego weekendu w Wąbrzeźnie, w województwie kujawsko-pomorskim. Po godz. 20.00 policjanci zauważyli dwóch rowerzystów przejeżdżających wzdłuż ulicy Żołnierza Polskiego. Funkcjonariusze postanowili przeprowadzić kontrolę drogową.

Bydgoszcz: zalało ul. Grunwaldzką

- Kiedy ci zauważyli nadjeżdżający radiowóz, zeskoczyli z jednośladów – informuje asp. Krzysztof Świerczyński, rzecznik prasowy KPP Wąbrzeźno. -  Mężczyźni rozmawiając z policjantami nie ukrywali, że są nietrzeźwi. Badanie trzeźwości pierwszego z nich, 51-letniego mieszkańca powiatu olsztyńskiego wykazało, że ma w organizmie ponad 2,7 promila alkoholu! Jednak największe zdziwienie wywołał wynik badania trzeźwości jego rówieśnika z Wąbrzeźna.

5,2 promile alkoholu – taki wynik wskazywał policyjny alkomat. Zaskoczeni policjanci postanowili przeprowadzić ponowne badanie trzeźwości. Potwierdziły one jednak oba pomiary.

Jak zaznaczają lekarze - przy zawartości 4 promili alkoholu w organizmie istnieje ryzyko zapadnięcia w śpiączkę. Natomiast stężenie 5 promili alkoholu we krwi to ryzyko śmierci! Przypomnijmy, że zatrzymany mężczyzna miał 5,2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

Obaj mężczyźni zostali ukarani mandatami w kwocie po 2 500 zł każdy.