Dzień bez Samochodu. Radny z Bydgoszczy jeździ po mieście na hulajnodze [AUDIO]

2020-09-22 14:51

Zostawił samochód na parkingu i przesiadł się na hulajnogę elektryczną. To bydgoski radny Jakub Mikołajczak. Przekonuje, że to duże oszczędności i można przysłużyć się środowisku.

Dziś Dzień bez Samochodu. To okazja, by zostawić auto przed domem. Komunikacja miejska w Bydgoszczy jest darmowa dla kierowców, którzy wezmą ze sobą dowód rejestracyjny auta. To porzucenia samochodu i korzystania z ekologicznych środków transportu przekonuje bydgoski radny Jakub Mikołajczak, którzy od pewnego czasu porusza się po mieście na hulajnodze. Twierdzi, że to oszczędność czasu, pieniędzy, a poza tym można przysłużyć się środowisku.

Przez półtora roku użytkowania hulajnogi w mieście przejechałem prawie 2 tys. kilometrów. To 2 tys. kilometrów mniej jazdy samochodem, 200 litrów paliwa, mniej kilogramów ciężkich metali w powietrzu. Mam straszną frajdę jadąc za każdym razem, jest to forma transportu bardziej zabawna

- mówi Jakub Mikołajczak.

Radny zachęca, by na takiej hulajnodze pojechać do pracy albo na zakupy. I dodaje, że infrastruktura w Bydgoszczy jest coraz bardziej przyjazna dla rowerzystów i osób, które jeżdżą na hulajnodze.

To jest bardzo dobre dla osób mieszkających za miastem. Ta infrastruktura Park&Ride rozbudowuje się i tych parkingów będzie coraz więcej. Można dojechać do granic miasta i z bagażnika taką hulajnogę wyciągnąć dojechać do pracy. Można też nią jechać na zakupy. Montuję na kierownicy siatkę i robię duże zakupy

- dodaje Mikołajczak.

Nie trzeba mieć swojego sprzętu. W Bydgoszczy można wypożyczyć rower miejski w ramach BRA oraz hulajnogę na minuty.

Jakub Mikołajczak mówi o zaletach poruszania sie po mieście hulajnogą:
Komunikacja miejska po otwarciu trasy na ul. Kujawskiej w Bydgoszczy