drzwi

i

Autor: pexels, zdjęcie ilustracyjne

Tylko w bydgoszczy

Tylko bydgoszczanie "odkluczają" i "zakluczają" drzwi. Te słowa śmieszą mieszkańców innych miast

2023-09-14 8:04

Choć w Bydgoszczy używa się tych słów codziennie – nawet Libre Office podkreśla je na czerwono, bo nie ma pojęcia, że takie istnieją. Ostatnio rozmawialiśmy z mieszkańcami województwa łódzkiego, których bardzo rozśmieszył fakt, że bydgoszczanie – zakluczają i odkluczają drzwi. Wśród wielu bydgoskich regionalizmów są takie, które funkcjonują w języku mówionym do dziś. Niektóre są znane także w innych regionach. Inne – niekoniecznie. Przypomnimy je!

Bydgoskie regionalizmy

Miałeś kiedyś na sobie badejki? Wybrałeś się do golorza? A może w twoim ogródku stoi babok? - choć wiesz, że nic nie wiesz, takie słowa były niegdyś powszechnie używane na Kujawach i Pomorzu. Niektóre z nich, takie jak: bebzun, brachol czy bida używane są nawet po dziś dzień. Wśród wielu regionalizmów z Kujaw i Pomorza są takie, które wywodzą się z Bydgoszczy.

Regionalizmy, czyli pewne wyrażenia używane przez lokalną społeczność w obszarze języka mówionego powstały najczęściej wieki temu. Idealnie pokazuje to przykład – pole vs dwór. Określenie przestrzeni, która znajduje się za naszym domostwem swoje korzenie ma w popularnych w dalekiej przeszłości majątkach ziemskich.

I tak – w Bydgoszczy powiemy, że wychodzimy na dwór, a w Rzeszowie – na pole. To nie koniec! Idealnym przykładem są słowa „zakluczać” i „odkluczać”, gdyż wywodzą się z naszych terenów i… nie są używane nigdzie indziej.

Mieszkaniec Małopolski spyta się żony w samochodzie – „czy zamknęłaś drzwi na klucz?”, bydgoszczanin sobie to uprości i zada to samo pytanie, lecz – w dwóch słowach – „zakluczyłaś drzwi?”. Rozwiązanie – idealne. Co najistotniejsze – nasze bydgoskie.

Jakie słowa, których używamy na co dzień to także bydgoskie regionalizmy? Otóż: brachol, czyli brat, chichrać się – czyli się śmiać, farfocle – czyli paprochy, a także – nie chcemy oczywiście nikogo obrazić – krzyżak, czyli torunianin.

Oto popularne bydgoskie regionalizmy:

  • luj – chuligan
  • pory – spodnie
  • rzęchy – stare urządzenia np. samochody
  • spartolić – zepsuć coś
  • sznytka – kromka chleba
  • wajcha – dźwignia
  • wyro – łóżko
  • w te i wefte – tam i z powrotem
  • waserwaga - poziomica
O krok od tragedii na przejeździe kolejowym. Totalna nieodpowiedzialność kierowców