Bydgoscy policjanci pomogli grzybiarzom wydostać się z lasu

2021-09-21 16:04

Grzybobranie to dobry sposób na spędzenie wolnego czasu i aktywny wypoczynek na łonie natury. Ostatnie dni pokazują, że nie wszyscy amatorzy grzybów znają jednak lasy, do których się udają.

Idziesz na grzyby, zabierz telefon. Ostatnio bydgoscy policjanci aż dwukrotnie poszukiwali zaginionych w lesie mieszkańców. Zgubili się 73-latek 46 letnia kobieta.

Pierwsza sytuacja dotyczyła 73-latka, który wraz z kolegą wybrał się na grzyby do lasu, jednak po pewnym czasie stracili oni ze sobą kontakt. Kiedy minęły ponad trzy godziny, mężczyzna zawiadomił o zaginięciu seniora policję. Ruszyły zakrojone na dużą skalę poszukiwania. Na dodatek grzybiarz nie miał ze sobą telefonu komórkowego, który mógłby pomóc w zlokalizowaniu 73-latka. Na szczęście nic mu się nie stało. Policjanci otrzymali informację, że dotarł do pobliskiej miejscowości

- mówi Lidia Kowalska z bydgoskiej policji.

W drum przypadku z policjantami skontaktowała się telefonicznie 46-letnia kobieta, która zagubiła się w lesie podczas zbierania grzybów i nie była w stanie z niego wyjść. W te poszukiwania też zaangażowali się policjanci. Kobieta została odnaleziona cała i zdrowa.

Przede wszystkim należy zabrać ze sobą telefon komórkowy w pełni naładowaną baterią. Do lasu warto wybrać się z osobą towarzyszącą. Jednak jeśli idziemy sami, warto poinformować ich, gdzie będziemy. Warto pamiętać, że elementy odblaskowe czy jasny strój mogą okazać się bardzo pomocne w razie akcji poszukiwawczej.

Policjanci podpowiadają, że jeśli nie znamy terenu, nie oddalajmy się zbyt daleko od swoich pojazdów, stacji czy przystanków kolejowych. Jeśli zabłądzimy w lesie, trzeba od razu zaalarmować policję. Starajmy się też dojść do najbliższej drogi, wtedy jest większa szansa na odnalezienie.

Ogromne utrudnienia na Fordońskiej w Bydgoszczy. Rusza budowa mostów