Bieg z przeszkodami, bieg na orientację, strzelanie z paintballa do balonów to tylko niektóre konkurencje, w których mogli uczestniczyć. Młodzież miała także okazję zobaczyć jak rozpala się ogień krzesiwem.
- Dzieci były w różnym wieku dlatego rozstawiliśmy dwa namioty. Młodsi wychowankowie rozwiązywali zadania, uczyli się podstawowych zasad maskowania oraz zakładania kamizelki ochronnej. Starsi brali udział w trudniejszych konkurencjach. Najbardziej młodzieży podobało się strzelanie do tarcz ukrytych w zaroślach, co wbrew pozorom nie było to takie proste. Pokazaliśmy również jak rozpala się ogień za pomocą krzesiwa, imprezę kończąc wspólnym grillem. Było dużo śmiechu i wspaniałej zabawy – mówi kpr. Radosław Pałyska.
Jak mówią żołnierze służący w 43 batalionie: "Wspieranie lokalnej społeczności to nasz patriotyczny obowiązek. Dobro, które dajemy od siebie zatacza koło i z czasem do nas wraca".
- To już kolejny wyjazd żołnierzy z wychowankami Domu Dziecka we Fromborku i kolejna wspólna przygoda. Z pewnością nie ostatnia – zapowiadają terytorialsi z Braniewa.