Tajemniczy kościół w Jałówce przyciąga turystów z całej Polski. Co kryją ruiny? [ZDJĘCIA]

2020-12-09 11:29

Ruiny kościoła w Jałówce na Podlasiu to jedno z magicznych miejsc na północno-wschodniej Polski, które co roku przyciąga rzesze turystów. Obiekt został zabezpieczony przez podlaskiego konserwatora zabytków. Co kryją stare ruiny?

Ruiny zamku w Ełku

Kościół w Jałówce. Ruiny zabezpieczone przez PWKZ

Ruiny kościoła św. Antoniego w Jałówce to jedno z najbardziej tajemniczych miejsc w regionie. Każdego roku o każdej porze przyciągają tłumy turystów, amatorów historii czy fotografii z całej Polski. Obiekt ze względu na swoją wartość historyczną został niedawno zabezpieczony przez Podlaskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

Niezwykła atrakcja Podlasia. Kładka nad Narwią już otwarta dla turystów [ZDJĘCIA]

– To pierwsze tego typu prace w regionie, polegające na zabezpieczeniu zabytkowych ruin – podkreśliła prof. Małgorzata Dajnowicz, podlaska konserwator zabytków. – Ochrona tej autentycznej substancji, będącej ważnym elementem krajobrazu kulturowego, jest warunkiem zachowania malowniczości ruin oraz historycznych i artystycznych wartości, których są nośnikiem.

Według podlaskiej konserwator historyczne ruiny – podobnie jak inne zabytki – mogą pełnić atrakcyjne turystycznie funkcje. Dlaczego kościół w Jałówce wydaje się tak atrakcyjny? Warto przyjrzeć się jego historii.

Ruiny średniowiecznego zamku. Tajemnicze miejsce na półwyspie robi wrażenie [ZDJĘCIA]

Zabytkowy kościół w Jałówce. Krótka historia

Położony tuż przy polsko-białoruskiej granicy kościół pw. św. Antoniego w Jałówce został wybudowany w latach 1910-1915, z tego samego okresu pochodzi ogrodzenie świątyni. W 1944 roku wycofujące się wojska niemieckie, podkładając ładunki wybuchowe, wysadziły część świątyni, która do dzisiaj nie została odbudowana.

Jak podkreśla prof. Dajnowicz, ruiny stanowią przykład fragmentarycznie zachowanej budowli w stylu neogotyckim.

- O ich wartościach artystycznych świadczą m.in. ostrołukowe okna z pozostałościami maswerków, fragmenty filarów, arkad i żebrowań oraz ceglane blendy. Malowniczości całości kompozycji dodaje stan zachowania ruin oraz ich położenie." - dodaje podlaska konserwator.

Pierwotnie był to kościół zbudowany na planie krzyża łacińskiego, z dwiema zakrystiami oraz prezbiterium zamkniętym trójbocznie. Zachowane zostały w znacznej części mury zewnętrzne stanowiące obrys świątyni. Okna naw bocznych oraz prezbiterium ostrołukowe w formie biforium z rozetą powyżej. Okna transeptu ostrołukowe w formie triforium z rozetą. Zachowane są także elewacje zewnętrzne nietynkowane, dekorowane ostrołukowymi blendami i skarpami.

Wewnątrz można zobaczyć częściowo zachowane pilastry ścian naw bocznych, filary w nawie głównej, część łuków arkadowych oraz tynków wewnętrznych.

Pod koniec II wojny światowej (w 1944 roku) wycofujący się hitlerowcy, opuszczając Jałówkę, podminowali wieżę świątyni, która runęła na kościół i uszkodziła więźbę dachową, sklepienie i jeden filar. Odbudowa zrujnowanego kościoła została odłożona do lepszych czasów.

Ruiny kościoła w Jałówce wpisane do rejestru zabytków

Ruiny kościoła pw. św. Antoniego w Jałówce wraz z ogrodzeniem zostały wpisane do rejestru zabytków województwa podlaskiego w 2017 roku.

Prace konserwatorskie i restauratorskie zostały wykonane przy wsparciu finansowym przyznanym przez Podlaskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w wysokości 30 tysięcy złotych.