Szczuczyn. Heroiczna akcja policjantów. Uratowali mężczyznę z pożaru [ZDJĘCIA]

2020-10-16 13:07

Gdyby nie interwencja dwóch mundurowych ze Szczuczyna, groźny pożar mógłby zakończyć się tragicznie. Mundurowi, narażając własne życie, wynieśli z budynku starszego mężczyznę.

Kobiernice: Eksplozja w domu, ostatnia osoba wydobyta. Kobieta NIE ŻYJE!

Szczuczyn. Pożar budynku przy ul. Nadstawnej

O godzinie 13 strażacy z OSP w Szczuczynie zostali wezwani do wybuchu butli gazowej w budynku wielorodzinnym przy ul. Nadstawnej w Szczuczynie. Gdy weszli do mieszkania, okazało się, że jest tam niewielki pożar, który udało im się szybko ugasić ugaszony. Okazało się, że informacja o wybuchu butli gazowej była fałszywa.

Czytaj też: Czerwona strefa w Białymstoku. Co to oznacza? Nowe zasady od 17 października

Wcześniej w budynku doszło do innej interwencji, która prawdopodobnie zapobiegła tragedii. Dzielnicowi ze Szczuczyna, będąc w rejonie zdarzenia, zauważyli pożar i natychmiast zaczęli działać. Liczyła się każda minuta. Policjanci, wbiegli do budynku, bo wiedzieli, że mieszka tam wiele rodzin mogących potrzebować natychmiastowej pomocy.

Zdjęcia z pożaru pochodzą ze strony OSP w Szczuczynie.

Szczuczyn. Dzielnicowi uratowali mężczyznę z pożaru

W trakcie ewakuacji mieszkańców, w jednym z mieszkań, dzielnicowi znaleźli mężczyznę leżącego w łóżku. Widać było, że 61-latek ma problemy z oddychaniem. Policjanci wynieśli mężczyznę z budynku w bezpieczne miejsce, gdzie znajdowali się inni lokatorzy domu. Sytuacja była o tyle skomplikowana, że w płonącym budynku, była też butla z gazem. 

Dramatyczna sytuacja w Warszawie. Ewakuowano 150 mieszkańców, spłonęło 20 aut

Okazało się, że 61-latek odwiedzał zamieszkującego w budynku kolegę. Poszkodowany znalazł się pod opieką ratowników medycznych, karetką trafił do grajewskiego szpitala, a stamtąd śmigłowcem LPR poleciał do szpitala w Warszawie. Lokatorzy z pozostałych mieszkań opuścili je przed dotarciem służb. Pozostałe lokale w wyniku wybuchu nie zostały uszkodzone.

Dokładne przyczyny i okoliczności zdarzenia badają śledczy. Na miejscu zdarzenia pracowało 6 zastępów straży pożarnej (2 zastępy OSP Szczuczyn, 3 zastępy JRG Grajewo oraz zastęp OSP Wąsosz), policja, karetka oraz pogotowie energetyczne.