Profesor ostro o powrocie wesel: Pójście teraz na wesele to samobójstwo! [WIDEO]

Organizacja wesela a koronawirus. Nowe zasady

W środę, 27 maja, podczas konferencji prasowej przedstawicieli rządu premier Mateusz Morawiecki poinformował o powrocie możliwości organizowania zgromadzeń. Oznacza to, że w dobie koronawirusa wracają wesela. W ostatnich miesiącach ich organizacja stanowiła jeden z ważniejszych tematów dotyczących kwestii zamrożenia gospodarki i życia społecznego związanych z pandemią COVID-19 w Polsce. Wiele par zmuszonych było odwołać ten jeden z najważniejszych dni w swoim życiu, a branża weselna mocno dostała po kieszeni. 

Wesela w Polsce 2020 - ile osób może być na weselu? Czy można zaprosić znajomych? [ZASADY]

Czy rozwiązania zaproponowane w IV etapie łagodzenia obostrzeń związanych z koronawirusem są rozsądne?

Przypomnijmy, że w ostatni weekend zostaną m.in. zniesione obowiązkowe maseczki czy limit osób mogących przebywać w kościele na mszy. Wróci z kolei między innymi możliwość organizowania koncertów plenerowych.

Nowe zasady, na których mogą odbywać się wesela w Polsce, pochwala sporo par czekających na ślub, a także osoby z branży, które mogą wreszcie ruszyć z biznesem. Inaczej uważają niektórzy specjaliści z zakresu medycyny. Wśród nich jest m.in. białostocki profesor Robert Flisiak, który ostro skrytykował decyzję rządu. Lekarz stwierdził, że pójście na wesele jest obecnie równe z samobójstwem.

Posłuchajcie, co mówi na ten temat prof. Flisiak w najnowszym raporcie se.pl:

Wesela w Polsce 2020 - nowe zasady. Ile osób może być na weselu?

Nowe zasady organizacji wesel przewidują maksymalną liczbę gości wynoszącą 150 osób. Wesela w Polsce wrócą 6 czerwca, ponieważ - zgodnie z nowymi przepisami - to właśnie wtedy wróci możliwość organizowania zgromadzeń. Dodajmy, że nie ma żadnych ograniczeń co do tego, kogo możemy zaprosić na wesele. Nie wyznaczono też żadnych poza obecnymi, dodatkowych zasad odnośnie bezpieczeństwa i higieny w trakcie ich trwania.