Pracownik Muzeum Wojska w Białymstoku znalazł na wakacjach skarb. To miecz Wikingów z X wieku! [ZDJĘCIA]

2022-08-31 15:39

Pracownik Muzeum Wojska w Białymstoku odnalazł w czasie wakacyjnego, rekreacyjnego nurkowania unikatowy zabytek o dużej wartości historycznej - wczesnośredniowieczny miecz w typie broni Wikingów, pochodzący najprawdopodobniej z X wieku.

Zabytkowe znalezisko na Podlasiu

Muzeum nie chce na razie zdradzać dokładnej lokalizacji miejsca (na terenie województwa podlaskiego), gdzie miecz został odnaleziony. Planowane są tam jeszcze pogłębione prace archeologiczne.

"Nie wiemy, czy to jest jednostkowy przypadek, czy jest tam więcej artefaktów. Takie cuda zdarzają się w muzeum raz na 40 lat, bowiem ponad 40 lat temu, przy pogłębianiu rzeki Supraśl (…) też odnaleziono miecz wczesnośredniowieczny z XI wieku, który do tej pory znajduje się w naszych zbiorach" - mówił we wtorek na konferencji prasowej dyrektor Muzeum Wojska Robert Sadowski.

"To rzecz bezcenna z punktu widzenia naszego regionu, bo dużo mówi o tym, jak tysiąc lat temu przebiegały np. szlaki kupieckie czy jakie ludy mogły tu być, bo odnaleziony teraz miecz jest dosyć specyficzny" – dodał.

Miecz z IX-X wieku na Podlasiu

Znalezisko pokazano we wtorek dziennikarzom. Zabytek jest obecnie umieszczony w wodzie destylowanej, by nie był poddawany oddziaływaniu powietrza. "Natknąłem się na ten artefakt podczas urlopu. Od razu wiedziałem co to jest, bo ten kształt nie pozostawiał złudzeń, od razu było widać, że jest to miecz z IX-X wieku. Był w takim miejscu, że należało go wydobyć, bo jego dalsze przebywanie w tym miejscu groziło zniszczeniem" - mówił pracownik tej placówki Szczepan Skibicki.

Zaproszony na konferencję Aleksander Piasecki z działu archeologii Muzeum Podlaskiego w Białymstoku, który jest specjalistą w tej dziedzinie powiedział, że wszystko wskazuje, iż to miecz "w typie wikingskim", datowany prawdopodobnie na X wiek. "Już teraz widać na głowicy miecza ślady bardzo rzadkiego zdobienia, miecz jest najpewniej wykonany z bardzo dobrej jakościowo stali, bądź w Nadrenii bądź na Kijowszczyźnie" – mówił.

Andrzej z Plutycz wspomina dobre czasy. "Ale się skończyło"

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]