Martyniuk może trafić do więzienia! Jak do tego doszło? Wiemy! [ZDJĘCIA, WIDEO]

2020-04-10 14:26

Przekorny los dał o sobie znać. Złamanie kwarantanny, sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, 8 mandatów i 10 tys. złotych grzywny. Ta pokaźna kolekcja należy do mężczyzny, którego policjanci zatrzymali, sprawdzając, czy stosuje się do izolacji domowej. 31-latek akurat wbiegał po schodach. Kilkanaście minut wcześniej twierdził, że jest w łazience w swoim mieszkaniu. Teraz trafił do aresztu, a święta może spędzić w więzieniu. Kim jest rozrabiaka? Jak dowiedział się Super Express, to Daniel Martyniuk, syn znanego w całej Polsce gwiazdora disco polo.

Martyniuk może trafić do więzienia! Jak do tego doszło? Wiemy!

Takiego scenariusza prawdopodobnie nikt by sam nie wymyślił. Napisało go samo życie. W środę, 8 kwietnia, białostoccy policjanci zatrzymali 31-latka, który podczas kwarantanny jeździł na zakupy. Kilka dni wcześniej pojechali sprawdzić, czy mężczyzna stosuje się do zasad kwarantanny, którą został objęty. Wcześniej do niego zadzwonili. Okazało się, że nie może podejść do okna, by "się zameldować". Jaki podał powód?

31-latek stwierdził, że w tej chwili bierze prysznic. Powiedział mundurowym, że potrzebuje kilkanaście minut, żeby podejść do okna. Policjanci postanowili na niego zaczekać. Wtedy wydarzyło się coś, czego prawdopodobnie się nie spodziewali.

Znasz swoje prawa? Sprawdź, za co policjant może Cię ukarać

Pytanie 1 z 7
Czy policjant może zatrzymać Cię za wyprzedzenie radiowozu?
Koronawirus. Posłuchaj, jakie przedmioty trzeba dezynfekować. To materiał z cyklu DOBRZE POSŁUCHAĆ. Podcasty z poradami

Daniel Martyniuk trafił do aresztu. Syn Zenka Martyniuka Wielkanoc spędzi w więzieniu?

Jeden z policjantów wszedł do klatki schodowej. Nagle zobaczył biegnącego po schodach mężczyznę. Był to 31-latek, który jeszcze niedawno rozmawiał z mundurowymi przez telefon. Mężczyzna w trakcie rozmowy z policjantami tłumaczył, że akurat odwiedzał rodziców i nie ma najmniejszej ochoty stosować się do zasad kwarantanny.

Jak dowiedział się Super Express, mężczyzna, o którym mowa to Daniel Martyniuk, syn gwiazdora disco polo, Zenona Martyniuka. To jednak nie wszystko, co w ostatnich dniach nawywijał.

COŚ DOBREGO #002

Daniel Martyniuk może trafić do więzienia. Zebrał 8 mandatów i 10 tys. zł kary

W następną noc po opisanych wydarzeniach na numer alarmowy zadzwonił pracownik jednej ze stacji benzynowych w Białymstoku. Powiedział policjantom, że na stację przyjechał młody mężczyzna. Dodał, że wie, kim on jest, ponieważ pisały o nim gazety. Mundurowi szybko zidentyfikowali mężczyznę i kolejnego dnia w południe zatrzymali go w jego domu.

Śledczy pracujący nad sprawą ustalili, że 31-letni Daniel Martyniuk 3-krotnie łamał sądowy zakaz kierowania pojazdami. Pierwszy raz zrobił to w lipcu 2019 roku. Kolejne 2 przypadki dotyczyły ostatnich dni. Mundurowi ustalili ponadto, że mężczyzna kilkukrotnie łamał zasady kwarantanny i obowiązujące obostrzenia, za co został ukarany 8 mandatami karnymi. Inspektor sanitarny w drodze decyzji administracyjnej nałożył na 31-latka karę w wysokości 10 tysięcy złotych. Mężczyzna usłyszał również 3 zarzuty niestosowania się do wyroku sądu.

Daniel Martyniuk decyzją sądu trafił do aresztu. Czy 31-latek spędzi w nim Wielkanoc? A może jeszcze przed świętami pójdzie do więzienia?