Łomża. Uwierzyła w historię oszustwa. Straciła 300 tys. zł

i

Autor: pixabay.com Łomża. Uwierzyła w historię oszustwa. Straciła 300 tys. zł

Łomża. Uwierzyła w historię oszustwa. Straciła 300 tys. zł

2022-04-27 12:11

Internetowy oszust rozkochał w sobie 61-latkę z powiatu łomżyńskiego i wykorzystał jej zaufanie. Przed dwa lata przekazała mu łącznie 300 tys. zł. Mężczyzna podawał się za Holendra.

Na początku obecnego tygodnia do policjantów w Łomży zgłosiła się 61-letnia mieszkanka powiatu łomżyńskiego. Powiadomiła mundurowych, że padła ofiarą oszusta zapoznanego w internecie.

ZOBACZ: Zmarła popularna babcia Eugenia. Miała 92 lata

Z relacji kobiety wynikało, że mężczyznę poznała jeszcze w 2020 roku przez popularny w sieci komunikator. Odezwał się do niej podając się za Holendra i mimo bariery językowej 61-latka kontynuowała tę znajomość.

- Już po miesiącu, mężczyzna poprosił ją o pomoc finansową. Powiedział, że ma zablokowane konto, a musi zapłacić podatek za maszyny budowlano–drogowe, które zakupił w Turcji. Aby uwiarygodnić swoją tożsamość wysłał kobiecie zdjęcie swojego paszportu. Złapana w sieć jego kłamstw 61-latka przelała mu 2 tysiące dolarów – czytamy w komunikacie KMP Łomża.

ZOBACZ: Las Pietrasze posprzątany. Lowlanders Białystok zebrali setki kilogramów śmieci [WIDEO]

To był dopiero początek pożyczek. Po tygodniu kobieta przekazała mu bowiem ponownie tę samą kwotę. Z biegiem czasu mężczyzna chciał coraz więcej pieniędzy i wymyślał kolejne powody. Jednym z nich miał być fakt, że trafił do więzienia w Turcji i aby wyjść na wolność potrzebuje kolejnej gotówki.

Ich internetowa znajomość trwała dwa lata i w tym czasie 61-latka przelała oszustowi łącznie 300 tysięcy złotych. W jaki sposób kobieta znalazła na to środki? Pokrzywdzona zapożyczyła się i zaciągnęła kredyty. Dopiero rozmowa z córką uświadomiła jej, że ma do czynienia z oszustem.

Źródło: KMP Łomża

Czy w szkole o. Rydzyka mieszkają uchodźcy z Ukrainy?! Sprawdziliśmy!

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]