Koronawirus w Podlaskiem: Dyrektor szpitala zakaźnego ma koronawirusa!

i

Autor: Podlaski Urząd Wojewódzki Koronawirus w Podlaskiem: Dyrektor szpitala zakaźnego ma koronawirusa!

Koronawirus w Podlaskiem: Dyrektor szpitala zakaźnego ma koronawirusa!

2020-04-07 14:44

Jacek Roleder, dyrektor jednoimiennego szpitala zakaźnego w Łomży, ma koronawirusa. Badanie na obecność COVID-19 dało pozytywny wynik. Szef łomżyńskiej placówki przebywa obecnie w kwarantannie domowej. Jak się czuje? Szczegóły na bialystok.eska.pl.

Jak podało Radio Białystok, Jacek Roleder, dyrektor jednoimiennego szpitala zakaźnego w Łomży, jest zarażony koronawirusem. Informację o uzyskaniu pozytywnego wyniku w testach na obecność COVID-19 potwierdził sam szef łomżyńskiej placówki. Jacek Roleder przebywa obecnie w izolacji domowej. Zarządza szpitalem zdalnie.

Koronawirus w Podlaskiem: Dyrektor szpitala zakaźnego w Łomży ma koronawirusa

Dyrektor upatruje źródła zakażenia w szpitalu. W związku z tym zalecił dokładne testy na terenie placówki. Materiał do badań pobrano 14 pracownikom, w większości pracownikom administracji szpitala. To z nimi Roleder miał najczęstszy kontakt. Szef łomżyńskiego szpitala dodał, że większość tych pracowników przebywa obecnie w kwarantannie domowej.

Zobacz też: "Oddajcie nam szpital". Protest w Łomży: NIE dla szpitala zakaźnego [ZDJĘCIA]

KoronawirusRaport: Białystok 7.04

Czy w związku z zachorowaniem Jacka Roledera oraz podejrzeniem innych zakażeń na terenie placówki będą ograniczenia w jego funkcjonowaniu? Dyrektor nie wskazuje na razie, by miało to nastąpić. Trzeba będzie poczekać na wyniki zleconych badań.

Sonda
Jaki jest Twój najlepszy sposób na walkę z domową nudą?

W połowie marca br. Ministerstwo Zdrowia podjęło decyzję, by 19 placówek medycznych w całej Polsce przekształcić w szpitale zakaźne. W Podlaskiem pierwszą taką placówką stał się Szpital Wojewódzki w Łomży. 

Wyłączenie szpitala podyktowane było przede wszystkim koniecznością zabezpieczenia kompleksowej opieki dla pacjenta, u którego potwierdzono koronawirusa SARS-Cov-2 wywołującego chorobę o nazwie COVID-19, a jednocześnie jest pacjentem, który potrzebuje intensywnej opieki kardiologicznej, neurologicznej czy nefrologicznej – uzasadniał NFZ. Ponieważ choroba dotyka w takim samym stopniu mężczyzn, jak i kobiety istotne było, aby placówka zdolna mogła przyjmować również kobiety w ciąży i posiadała zaplecze neonatologiczne (III poziom referencyjny w zakresie neonatologii).