Koronawirus a powrót do szkół. "System się sprawdził". Rodzice sądzą inaczej

Koronawirus: Powrót do szkół – rodzice krytykują nowe zasady

Czekanie w tłumnych kolejkach pod szkołą na odbiór dzieci lub, by je bezpiecznie zaprowadzić. Brak możliwości wejścia do szatni w szkołach i przedszkolach. Absurdy związane z noszeniem maseczek. Edukacja zdalna. To najczęstsze rzeczy, na które narzekają rodzice uczniów oraz dzieci chodzących do przedszkoli. Nowe zasady edukacji po powrocie do szkół od 1 września dają się we znaki nie tylko im, ale i nauczycielom oraz uczniom.

Zobacz też: Koronawirus w szkołach w Białymstoku. W jakich placówkach wykryto zakażenie? [LISTA]

W obliczu panującej w naszym kraju i na świecie pandemii koronawirusa nowy rok szkolny 2020/2021 rozpoczął się z nowymi obostrzeniami oraz zasadami bezpieczeństwa, których przestrzeganie ma zapobiegać rozprzestrzenianiu wirusa Sars-Cov-2. Szczególnie że powrót do szkół wypada jesienią, w sezonie rosnącej liczby przeziębień czy zachorowań na grypę.

Brak możliwości wejścia do szkół czy przedszkoli to nie jedyna zmiana, na którą narzekają rodzice. Wśród opinii pojawia się także krytyka skierowana w kierunku szpitali, ponieważ pozostawionego tam dziecka nie można odwiedzić. Wszystko w myśl obowiązujących przepisów sanitarnych.

Powrót do szkoły a koronawirus. Piontkowski: System się sprawdził

W poniedziałek, 7 września, województwo podlaskie odwiedził Dariusz Piontkowski, minister edukacji narodowej. Podczas konferencji prasowej w Białymstoku stwierdził, że system wprowadzony przez rząd w placówkach edukacyjnych się sprawdził.

Prawie 100 procent szkół w województwie podlaskim pracuje stacjonarnie

– Postaraliśmy się, aby dyrektorzy szkół mieli bezpośredni kontakt z inspekcją sanitarną – powiedział w Podlaskim Urzędzie Wojewódzkim Minister Edukacji Narodowej Dariusz Piontkowski. – Opracowaliśmy zasady funkcjonowania szkół w okresie epidemii. Zrobiliśmy to dużo wcześniej niż większość krajów w Europie. Rząd, zdając sobie sprawę z tego, że epidemia jest czasem szczególnym, wspomógł szkoły w zakupie środków dezynfekujących, maseczek oraz termometrów bezdotykowych.

Piontkowski dodał, że wszystkie działania rządu pozwoliły na bezpieczny powrót do szkół uczniów.

– Podjęliśmy także wiele starań, które wzmocnią efektywne nauczanie dzieci w przypadku przejścia szkół na kształcenie zdalne – dodał szef MEN.