To nie mogło nie stać się hitem. Wybory Mężczyzny Białegostoku zorganizowane w 2008 roku na długo zapadły w pamięć nie tylko mieszkańcom miasta, ale i całej Polski. Gdyby w tamtych czasach memy były tak popularne jak teraz, mielibyśmy ich cały wysyp. Dlaczego?
Polonez jak z bajki w Białymstoku! Rolnik pobił II LO? Trudno oderwać wzrok [WIDEO]
Wybory Mężczyzny Białegostoku 2008 odbyły się w Dzień Kobiet, 8 marca, w Klubie Rozrywki Krąg przy ul. Wierzbowej. Salę zapełniły panie, które przyszły obejrzeć - jak to określają internauci w komentarzach - prawdziwą dawkę testosteronu prosto ze stolicy podlaskiego. Panowie prężyli muskuły, zaprezentowali się w kąpielówkach, a nawet zdradzali talenty muzyczne i taneczne.
„Dam z siebie wszystko, by zadowolić wszystkie panie”,”Pracuję w cukierni, dlatego też lubię słodkie dziewczyny” - m.in. takie teksty padały podczas prezentacji kandydatów. Wśród uczestników konkursu przeważali młodzi mężczyźni, głównie licealiści. Było sztywno, amatorsko, ale bardzo sympatycznie. Serca widzów podbił jednak jeden wyjątkowy pan...
Wybory Mężczyzny Białegostoku 2008. Tadeusz Siekierko pobił wszystkich
- Moje wymiary to: wzrost 180, biceps 70, klatka 150. Talia jak u osy – chwalił się Siekierko ceniący sobie „przede wszystkim dobre maniery”. Żartobliwie zaczęto określać go b"iałostockim Pudzianem". Niemałe poruszenie wśród widzów wzbudziła również prezencja Siekierki - przyduża marynarka, kompletnie niepasująca do niej koszula, a także charakterystycznie złożone dłonie w trakcie prezentacji.
Od kandydata na prezydenta do patoyoutubera. Krzysztof Kononowicz kończy 57 lat
Kandydat na Mężczyznę Białegostoku nie poprzestał jednak na wyjątkowej prezencji. Chcesz zobaczyć, co zrobił? Obejrzyj wideo poniżej.
Uwaga! Tego nie da się odzobaczyć:
