Flaga Jagiellonii Białystok

i

Autor: UM Białystok Flaga Jagiellonii Białystok / Zdj. ilustracyjne

Budowa masztu z flagą Jagiellonii na rondzie. Oferta dużo droższa od zakładanej

2021-04-15 12:23

Na białostockim rondzie noszącym imię Jagiellonii nie stanie na razie maszt z flagą tego klubu sportowego. Do przetargu ogłoszonego przez magistrat do realizacji tego zadania - wybranego przez mieszkańców w ramach budżetu obywatelskiego - zgłosił się co prawda jeden wykonawca, ale cena jest kilka razy wyższa, od zakładanej.

Rondo znajduje się na wjeździe do miasta od strony Warszawy, u zbiegu Alei Jana Pawła II i ul. Narodowych Sił Zbrojnych. Powstało po wybudowaniu i oddaniu do użytku śródmiejskiej obwodnicy - Trasy Niepodległości. O nadaniu mu takiej nazwy radni zdecydowali ponad rok temu; był to jeden z elementów upamiętnienia stulecia tego klubu sportowego, który obecnie najbardziej kojarzony jest z piłkarskim zespołem grającym w ekstraklasie.

Czytaj też: Rolnicy. Podlasie. Gienek i Andrzej znów w ogniu krytyki. „Gospodarka za 3 mln, a oni żebrzą na maszyny”

Na środku tego ronda ma stanąć maszt z flagą Jagiellonii - zdecydowali o tym mieszkańcy przy wyborze projektów do budżetu obywatelskiego na 2021 rok. Projekt został zgłoszony jako ogólnomiejski i znalazł się w grupie pomysłów wybranych do realizacji. Poparło go w głosowaniu ponad 1,2 tys. osób.

Racowisko kibiców Jagiellonii Białystok

Budowa masztu z flagą Jagiellonii na rondzie. Oferta okazała się droższa od zakładanej

Według szacunków zgłaszających projekt i budowa takiego masztu z flagą powinny kosztować ok. 26 tys. zł. Urząd Miejski w Białymstoku ogłosił przetarg, obejmujący projekt i prace budowlane, do którego wpłynęła tylko jedna oferta. Jak wynika z informacji opublikowanej w Biuletynie Informacji Publicznej magistratu, firma z Siemiatycz zaproponowała jednak cenę kilka razy wyższą - blisko 93,5 tys. zł brutto.

Jak wynika z informacji uzyskanych przez PAP w Urzędzie Miejskim w Białymstoku, z powodu ceny znacznie przewyższającej założenia finansowe projektu, przetarg będzie unieważniony, ale ogłoszony zostanie kolejny. Przedtem urzędnicy chcą urealnić kosztorys i zakres planowanych prac. Zakładają, że przetarg uda się ogłosić w ciągu miesiąca. (PAP)