Białystok: Syreny alarmowe nie zawyją 1 września. Prezydent Truskolaski boi się paniki u uchodźców

i

Autor: gov.pl Białystok: Syreny alarmowe nie zawyją 1 września. Prezydent Truskolaski boi się paniki u uchodźców

Białystok: Syreny alarmowe nie zawyją 1 września. Prezydent Truskolaski boi się paniki u uchodźców

2022-09-01 13:36

1 września syreny alarmowe w Białymstoku nie zawyją. Prezydent Tadeusz Truskolaski obawia się bowiem paniki wśród uchodźców. Co ciekawe 1 sierpnia przy okazji rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego syreny w stolicy Podlasia wyły.

1 września w Białymstoku bez syren alarmowych

Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski zdecydował, że w stolicy Podlasia 1 września nie zostaną włączone syreny alarmowe. Powodem jest obawa przed wybuchem paniki wśród ukraińskich dzieci, których 1000 przebywa aktualnie na terenie Białegostoku i właśnie w czwartek rozpoczną one rok szkolny 2022/2023.

W innych miejscowościach województwa podlaskiego takie syreny zabrzmią. Decyzja o ich uruchomieniu zależy bowiem od poszczególnych samorządów. W Białymstoku system alarmowy może zostać włączony przez Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego (podlega prezydentowi) i Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego (podległe wojewodzie).

Syreny 1 września. Dlaczego wyją?

Syreny alarmowe 1 września 2022 roku zostają uruchomione w celu upamiętnienia 83. rocznicy wybuchu II wojny światowej. 1 września 1939 roku wojska niemieckie, bez wypowiedzenia wojny, przekroczyły granice Rzeczypospolitej, tym samym rozpoczynając pierwszą kampanię II wojny światowej. Tego dnia jako pierwsze zaatakowano Wieluń i Westerplatte.

Andrzej z Plutycz wspomina dobre czasy. "Ale się skończyło"

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]