Białystok. Mężczyzna wyszedł do sklepu po rybę. Trafił do aresztu

i

Autor: pl.123rf.com Białystok. Mężczyzna wyszedł do sklepu po rybę. Trafił do aresztu

Mężczyzna wyszedł do sklepu po rybę. Trafił do aresztu

2020-04-08 8:40

Siedzisz w domu. Nagle mocno Ci się czegoś chce. Konkretniej - chce Ci się ryby. Zakładasz zatem buty i idziesz do osiedlowego sklepu. Potem przyjeżdża tam policja, a Ty, zamiast wrócić do domu, kończysz w areszcie. Możliwe? Przykład pewnego białostoczanina pokazuje, że tak. Jak do tego doszło? Pewien znany wokalista disco polo mógłby nie wiedzieć. My jednak wiemy! Szczegóły na bialystok.eska.pl.

Mężczyzna poszedł do sklepu po rybę. Trafił do aresztu

Mieliście kiedyś tak, że nawet z narażeniem zdrowia i życia poszliście do sklepu po "zachciewajkę"? Jeśli tak, to pewnie zrozumiecie tego pana. Policjanci nie byli już jednak tak wyrozumiali. Szczególnie że odbywający kwarantannę mężczyzna złamał ją już niepierwszy raz.

W niedzielę, około godziny 15, dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku otrzymał informację od pracownika jednego ze sklepów o mężczyźnie, który przyszedł na zakupy pomimo odbywania kwarantanny. Na miejsce wysłano policyjny patrol wyposażony w środki ochrony osobistej niezbędne do podejmowania interwencji wobec osób z podejrzeniem zarażenia koronawirusem.

KoronawirusRaport: Białystok 7.04

Kwarantanna w Białymstoku: Areszt za wyjście do sklepu

Mundurowi ustalili, że 60-latek kilka dni temu wrócił do kraju zza granicy i jest objęty kwarantanną. Dlaczego opuścił dom? W rozmowie z policjantami 60-latek tłumaczył, że nie chciał fatygować córki, ani sąsiadów do spełniania swojej zachcianki kulinarnej. Pomimo tego, że w domu miał jedzenie, postanowił pójść do sklepu, bo zachciało mu się ryby. Tam sam się zradził, mówiąc personelowi, że jest na kwarantannie. Pracownicy sklepu natychmiast zareagowali, zgłaszając wszystko policji. 

Mężczyzna został zatrzymany i odpowie za spowodowanie niebezpieczeństwa. Okazało się, że niepierwszy raz naruszył kwarantannę. O całej sprawie policjanci powiadomili inspektora sanitarnego, który podejmie dalsze decyzje co do ukarania 60-latka. Decyzją sądu mężczyzna trafił do aresztu.

Sonda
Czy przestrzegasz narodowej kwarantanny? Pomijając obowiązkowe wyjścia z domu?

Kwarantanna w Podlaskiem - nie wszyscy jej przestrzegają

Kwarantanna domowa obowiązuje nie tylko osoby, u których potwierdzono obecność koronawirusa. Powinny się do niej stosować również osoby, które wróciły do Polski zza granicy. Według najnowszych danych (7 kwietnia) w województwie podlaskim kwarantanną objętych jest 3890 osób. Niestety nie wszyscy się do niej stosują, narażając w ten sposób bezpieczeństwo nie tylko swoje, ale i innych. Minionej doby podlascy policjanci odnotowali 2 takie przypadki.

W marcu jeden z mężczyzn objętych izolacją domową złamał nakaz, bo musiał zapalić. Inny wyjechał z kraju. Z kolei 32-latek z powiatu monieckiego w mieszkaniu objętym kwarantanną urządził imprezę. Z kolei mieszkanka Białegostoku zgłosiła policji, że jej były chłopak nie przestrzega kwarantanny domowej. Finał tej sprawy okazał się jednak zaskakujący.

Sonda
Jaki jest Twój najlepszy sposób na walkę z domową nudą?