Antoni Szlagor burmistrz Żywca

i

Autor: UM Żywiec

Burmistrz Żywca idzie do sądu. "Zabawa się skończyła "- mówi Antoni Szlagor i zamierza walczyć o swoje dobre imię

2020-03-04 14:17

To pokłosie ostatniego spotkania w sprawie budowy ciepłowni/spalarni jakie odbyło się w Miejskim Centrum Kultury w Żywcu. Jego współorganizatorem było stowarzyszenie "Żywiec Nasza Przyszłość ", które od początku sprzeciwiało się planom budowy tej instalacji .

- Ciepłownie nie będą budowane- mówi Antoni  Szlagor. Burmistrz podkreślał, że spółka "Beskid" planowała budowę ciepłowni na biomasę i RDF, a nie spalarni. Od tych planów jednak odstąpiono.  Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Katowicach po raz kolejny przesunęła termin wydania decyzi w sprawie budowy tych  instalacji w Żywcu. Teraz na opinie RDOŚiu trzeba będzie  poczekać do 30 kwietnia. Niezależnie od tego czy Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska podejmie decyzję pozytywną czy negatywną, dla mnie sprawa jest zakończona, nie będziemy się tym zajmować-zapewnia  burmistrz Żywca. 

Jednocześnie Burmisrz informuje  ,że zamierza w sądzie bronić swojego dobrego imienia .

- Muszę z przykrością stwierdzić, że te wszystkie wypowiedzi niektórych ludzi w stosunku do mojej ososby, bo ja oddzielam sprawy służbowe od spraw prywatnych, tam zostały użyte w stosunku do mnie stwierdzenia o mafiach śmieciowych, dotknięto również moją rodzinę, także w najbliższym czasie te osoby oddaje do sądu i będę egzekwował powrotu mojego dobrego imienia. Zabawa się skończyła -mówi Antoni Szlagor 

IEM bez udziału publiczności
Sonda
Największe koncerty w Polsce w 2020 roku. Na który z nich się wybierasz?