Bielsko-Biała: Szlak The Loop jeszcze nie powstał, a już wzbudza konktrowersje. A konkretnie jego nazwa

i

Autor: Przysłop pod Baranią Górą Schronisko Górskie PTTK

Bielsko-Biała: Szlak "The Loop" jeszcze nie powstał, a już wzbudza kontrowersje. A konkretnie jego nazwa

2023-02-22 12:41

Na początku lutego władze Bielska-Białej informowały o powstaniu nowego beskidzkiego szlaku "The Loop". I chociaż sama inicjatywa przypadła do gustu większości komentujących, niezadowolenie części z nich wzbudziła anglojęzyczna nazwa trasy. Do tego grona zalicza się radna Barbara Waluś, która wystosowała interpelacje do prezydenta miasta, Jacka Klimaszewskiego.

Beskidzki szlak z angielską nazwą

Na początek małe przypomnienie - "The Loop" ma być szlakiem turystycznym wyznaczonym na zasadzie pętli, tzn. jego początek i koniec znajdzie się w tym samym miejscu - na polanie pod Dębowcem Bielsku-Białej. Trasa nowego produktu turystycznego ma liczyć 250 kilometrów i obejmować Beskid Śląski, Żywiecki i w mniejszej części - Beskid Mały. Oficjalne otwarcie szlaku ma nastąpić do 27 stycznia.

Uwagi wśród niektórych przedstawicieli opinii społecznej wzbudza anglojęzyczna nazwa szlaku. "The Loop" oznacza "pętlę" i chociaż tłumaczenie to jest zgodne z pomysłem na poprowadzenie trasy szlaku, niektórzy uważają, że jego nazwa powinna zostać zapisana w języku polskim.

Do grona tego zalicza się m.in. radna miejska Barbara Waluś. W swojej interpelacji skierowanej do prezydenta miasta podkreśla ona, że szlak ma promować beskidzki region, a nadanie mu anglojęzycznej nazwy może wzbudzić konsternację i niezrozumienie wśród polskich turystów przemierzających jego trasę.  Radna zaproponowała nawet alternatywną nazwę dla szlaku - zgodnie z jej pomysłem ma on zyskać miano "Bielskiej Wielkiej Korony Beskidzkiej".

Nazwa ta podkreśla Wielką Koronę Beskidzką, bo po wejściu na szczyt idziemy w dół i pniemy się w górę, by stanąć na kolejnym szczycie: stąd jakby z korony podziwiamy widoki. Reasumując, nazwa polska kojarzy się z tym, w jakim kraju jesteśmy, a słowo "korona" z trudem wznoszenia się pod górę i zejścia w dół.

- argumentuje swój wybór radna, apelując do prezydenta o porzucenie zagranicznej nazwy szlaku. Czekamy na odpowiedź władz miasta. Jesteśmy też ciekawi Waszej opinii - wolicie angielską nazwę "The Loop" czy polsko brzmiącą "Bielską Wielką Koronę Beskidzką".

Grupa ZPR Media sprzeciwia się głoszeniu opinii noszących znamiona mowy nienawiści przepełnionych pogardą czy agresją. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, powiadom nas o tym, klikając zgłoś. Więcej w REGULAMINIE