O tym znalezisku będą mówić latami! W małej Woli Wiązowej wielkie poruszenie. Podczas prac rewitalizacyjnych na placu przy drodze w centrum wsi Wola Wiązowa strażacy miejscowego OSP natknęli się na zakopany w ziemi cokół. Okazało się, że jest to pomnik Józefa Piłsudskiego.
- Z relacji starszych mieszkańców wsi wiedzieliśmy, że taki pomnik jest, ale nie mogliśmy go zlokalizować. Kiedy ruszyła rewitalizacja naszego placu nadarzyła się okazja, aby go odszukać. Zaczęliśmy kopać i w trzecim dniu udało się go znaleźć - mówi Robert Bieniek, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Woli Wiązowej.
Od tego odkrycia minęło już kilka dni, ale jego "odkrywcom" wciąż udzielają się emocje.
- Jakby nie było, jest to miejscowe wydarzenie na kolejne lata. Nikt się tego nie spodziewał, że znajdziemy go w tak dobrym stanie. Praktycznie nienaruszony - dodaje Robert Bieniek.
Marszałek przeleżał pod ziemią ponad 80 lat
Pomnik marszałka Józefa Piłsudskiego odsłonięty został w 1938 roku w XX rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Większość mieszkańców Woli Wiązowej zna tę historię z opowiadań swoich przodków, ale są jeszcze tacy, którzy byli świadkami odsłonięcia pomnika. Jednym z nich jest Kazimierz Malinowski, który wówczas miał 7 lat.
- Widziałem uroczystość, która była w 1938 roku. Mój starszy kolega twardo trzymał mnie za rękę i wszystko obserwowaliśmy. Cieszę się, że pomnik został odnaleziony - mówi pan Kazimierz.
O znalezisku został już poinformowany łódzki oddział Instytutu Pamięci Narodowej. Na miejscu ma się też pojawić konserwator zabytków.
Mieszkańcy Woli Wiązowej liczą na to, że pomnik znów ozdobi ich wieś i będzie służył kolejnym pokoleniom przy upamiętnianiu świąt państwowych.
Więcej w materiale RADIA ESKA BEŁCHATÓW:
