Kolejni pijani kierowcy na bełchatowskich drogach. Jeden z nich miał 4 promile i wjechał w ogrodzenie

W miniony weekend na terenie powiatu bełchatowskiego funkcjonariusze zatrzymali 3 nietrzeźwych kierowców. Jednego z nich udało się wyleliminować z ruchu dzięki obywatelskiemu ujęciu.
Miało to miejsce 13 kwietnia w Czyżowie na terenie gminy Kleszczów.

- Podróżujący toyotą musieli zjechać na pobocze, aby uniknąć czołowego zderzenia z citroenem. Pijany kierowca osobówki zjechał na przeciwległy pas ruchu i dalej kontynuował jazdę. Świadkowie zdarzenia natychmiast zawrócili za citroenem i uniemożliwili mu dalszą jazdę. Swoją toyotą zajechali mu drogę oraz zabrali kluczyki ze stacyjki. Okazało się, że 32-latek miał w organizmie blisko promil alkoholu - informują policjanci z Bełchatowa.

Tego samego dnia, tuż przed północą, policjanci z bełchatowskiej drogówki interweniowali też na miejscu kolizji drogowej na ulicy Rzemieślniczej w Bełchatowie. Okazało się, że 27-letni kierujący fordem stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ogrodzenie posesji. Kierowca miał w organizmie prawie 4 promile alkoholu.

Z kolei dwa dni wcześniej, 11 kwietnia, w miejscowości Postękalice w gminie Bełchatów policjanci z bełchatowskiej drogówki zatrzymali do kontroli forda fokusa. Od 38-letniego kierowcy czuć było woń alkoholu. Badanie stanu trzeźwości rozwiało wszelkie wątpliwości - mężczyzna miał w organizmie blisko 3 promile alkoholu.

Wszyscy trzej kierowcy stracili już prawo jazdy. Teraz odpowiedzą przed sądem. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat więzienia.