bełchatów. bliźniacy włamanie

i

Autor: KPP Bełchatów

Bracia bliźniacy z Bełchatowa w poważnych tarapatach. Co nabroili?

2020-05-28 15:03

Razem włamali się do domu i kradli, razem mogą też trafić za kratki. Nawet do 10 lat więzienia grozi braciom bliźniakom z Bełchatowa, którzy włamali się do mieszkania kobiety. 34-letni mężczyźni usłyszeli już zarzuty.

Zdarzenie miało miejsce 22 maja późnym wieczorem. To wtedy dyżurny policji otrzymał zgłoszenie od pokrzywdzonej o kradzieży oraz zniszczeniu mienia.

- Zeznała, że 22 maja około godz. 20 dwóch mężczyzn dobijało się do jej drzwi. W obawie o swoje bezpieczeństwo opuściła mieszkanie wychodząc przez okno. Kiedy wróciła okazało się, że sprawcy wyłamali drzwi. Z jej mieszkania ukradli telefon komórkowy oraz maszynkę do tatuaży, potłukli talerze powodując straty powyżej 600 złotych. Kiedy przebywała poza domem okazało się, że sprawcy znów pojawili się. Tym razem powybijali szyby w oknach powodując straty, które pokrzywdzona oszacowała na 600 złotych - informują bełchatowscy policjanci.

Sprawcy zostali zatrzymani następnego dnia. Okazało się, że bliźniacy są dobrze znani bełchatowskiej policji z innych przestępstw.

Na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem, za które grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Odpowiedzą też za zniszczenie mienia, które zagrożone jest karą do 5 lat wiezienia.

Bełchatowianie w wieku 34 lat będą odpowiadać w warunkach recydywy co oznacza, że grozi im surowszy wymiar kary.