Był poszukiwany a w aucie miał narkotyki

i

Autor: Świętokrzyska Policja

22-latek zachował się w sklepie, jak u siebie w domu. W rękach policji był kwadrans później

2020-11-24 14:41

Wszedł do sklepu, zabrał z półki dwie butelki wódki i jak gdyby nigdy nic, wyszedł. Potem wspólnie z kolegami urządził sobie imprezę w lesie. 22-latek wpadł w ręce policji zaledwie kwadrans po zgłoszeniu. Jak się okazuje kradzież była nie jedynym przestępstwem jakiego się dopuścił.

22 listopada o godzinie 13.45 do mundurowych z komisariatu policji w Zelowie dotarło wezwanie na miejsce kradzieży sklepowej w Bujnach Szlacheckich. Pokrzywdzona właścicielka poinformowała, że do marketu wszedł młody mężczyzna z zasłoniętą twarzą. Z lady sklepowej sięgnął dwie butelki wódki i wyszedł nie płacąc za towar.

- Złodziej wsiadł za kierownicę czarnej osobówki i odjechał. Właścicielka sklepu opisała wygląd sprawcy i wskazała kierunek ucieczki. Policjanci rozpoczęli poszukiwania. Czarnego golfa namierzyli już kwadrans później, na drodze biegnącej przez kompleks leśny na terenie gminy Zelów. Od kierowcy oraz dwóch pasażerów czuć było woń alkoholu. W aucie policjanci odnaleźli butelki po skradzionym alkoholu - informują stróże prawa z Bełchatowa.

Okazało się, że 22-latek miał ponad półtora promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna miał też sądowo orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. 22-latek z Zelowa odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz w okresie obowiązującego zakazu. Podejrzanemu grozi kara do 5 lat pozbawiania wolności. Natomiast za kradzież sklepową wobec mężczyzny zastosowano postępowanie mandatowe.

Sonda
Jakie są Twoje doświadczenia związane z pobytem w szpitalu?
Szaleniec na A1! Miał na liczniku tyle, że ciężko w to uwierzyć!