Rena - TEKST piosenki Złoty środek

i

Autor: fot. YouTube.com/stoprocentTV screen z teledysku Rena - Złoty środek (prod. Juicy) VIDEO

Rena - TEKST piosenki Złoty środek

2017-03-10 17:00

Rena szuka Złotego środka! O czym dokładnie jest nowa piosenka raperki ze Szczecina? Przekonajcie się już teraz na ESKA.pl!

Rena - tekst piosenki Złoty środek podrzucamy Wam na ESKA.pl. Wszystko z myślą o osobach, które chcą jeszcze bardziej przeanalizować nowy utwór szczecińskiej raperki. Piosenka Złoty środek znajdzie się najnowszej płycie Reny o tym samym tytule, której premiera odbędzie się 8 kwietnia. Wcześniej z tego krążka poznaliśmy single Ja i moja muza oraz Kryzys. Szczególnie ten drugi spotkał się z bardzo dobrym odbiorem słuchaczy i osiągnął ponad 4 700 000 wyświetleń.

Popek, Sobota, Matheo - płyta Trzech Króli. Data i szczegóły >>

Rena - piosenka Złoty środek

Styl Reny można śmiało nazwać prawdziwą, hardcorową, uliczną poezją. Pomimo ostrego i dosadnego języka, w jej tekstach usłyszeć można szczere uczucia, a jej zwrotki wywołują prawdziwe emocje w każdym słuchaczu. Dzięki swoim przeżyciom, mimo młodego wieku, Rena jest w stanie opisywać wszelkiego rodzaju historie ze świata zaniedbanych kamienic.

 

Rena - TEKST piosenki Złoty środek

(Refren)
Proszę wyprowadź mnie na właściwą drogę
Pokaż cel chcę go mieć daj mi złoty środek
Nie raz gdy w siebie zwątpię zrobię to co mogę
Znajdę sens, balans też, by mieć Cię przy sobie
Złoty środek, złoty środek, podziała na mnie jak lek
Złoty środek, złoty środek, ilu zagubiło się
Złoty środek, złoty środek, niech to uzależni mnie

(Zwrotka 1)
Gdy patrzę w przeszłość widzę siebie i ich ze mną
Niezaradnosć i bezwzględność, kiedy coś w temacie coś pękło
Niby jedność, to na pewno, ale każdy w inną stronę
Pamiętam jak latali razem na dziesionę
Potem chaty, fury, grubsze numery po których nie ma bariery
Po których nie możesz wierzyć, ze życie inaczej przeżyć się da
Tyle k***a cały chla, jak patrzą zza krat widzą inaczej świat do teraz
One też szły od zera jedna w Miami ma jacht
Druga nie ma szans i w szczecińskim Miami ma staż
A to pech, zawiał wiatr, zobacz sam jak los rozdziela nas,
Zaciera ślad uliczna karuzela trwa
Czy w nich płonie jeszcze żar, czy im darowano kar
Czy w tym gronie ktoś stanie w czyjejś obronie aj
Czy znaleźli złoty środek, chociaż jego zarodek
Te biedne dusze młode zdane na niewygodę 

(Refren) 
Proszę wyprowadź mnie na właściwą drogę
Pokaż cel chcę go mieć daj mi złoty środek
Nie raz gdy w siebie zwątpię zrobię to co mogę
Znajdę sens, balans też, by mieć Cię przy sobie
Złoty środek, złoty środek, podziała na mnie jak lek
Złoty środek, złoty środek, ilu zagubiło się
Złoty środek, złoty środek, niech to uzależni mnie

(Zwrotka 2)
Koniec melanży się zaczęło w końcu życie
Coś przeminęło, popłynęło i przestało istnieć
Człowiek dostrzega po latach bardziej korzystnie 
Za małolata te lata znikną nim pstrykniesz
To wszystko goni i nie możesz nic dogonić więc,
Nie patrz już na nich i za siebie nie oglądaj też
Czytaj między wierszami wtedy zrozumiemy się
Słowa będą jak aksamit znajdziemy podobny cel
Ilu przepadło ilu zaginęło, zgasło
Lepsza przyszłość nie nadeszła nie nastała jasność
Ulica brutalność, braterstwo lojalność,
Każdy grubszy numer zakańczał się sprawą karną 
Nocne życie moje miasto stoją k***y pod latarnią
Gwóźdź do trumny mnóstwo ch***i i nie chcą się ogarnąć
I jak zawsze jest źle więc porzucili złoty środek
Też nie wiem gdzie jest ej, ale poddać się nie mogę

(Refren)
Proszę wyprowadź mnie na właściwą drogę
Pokaż cel chcę go mieć daj mi złoty środek
Nie raz gdy w siebie zwątpię zrobię to co mogę
Znajdę sens, balans też, by mieć Cię przy sobie
Złoty środek, złoty środek, podziała na mnie jak lek
Złoty środek, złoty środek, ilu zagubiło się
Złoty środek, złoty środek, niech to uzależni mnie