Justin Bieber pobity

i

Autor: Youtube.com/tmz Justin Bieber pobity - kadr z nagrania udostępnionego przez TMZ

Justin Bieber pobity przez fana. O co poszło? FOTO VIDEO

2016-06-10 18:41

Justin Bieber pobity - film z nagraniem bójki gwiazdora w barze jest hitem internetu. Co się właściwie stało i jak całą sprawę komentuje sam gwiazdor? O co chodzi z tagiem #respectforjustin

Justin Bieber pobity - dosłownie sprowadzony na ziemię! Bad boy popełnił błąd, atakując zbyt mocnego przeciwnika w swoim hotelu w Cleveland. Zobacz jak się skończyła bójka Justina Biebera na filmie ujawnionym przez serwis TMZ. Jest też już odpowiedź samego Biebera - jak się czuje? Widać po nim ślady walki? Pokazał się na zdjęciu zaraz po bójce. 

Bójka Justina Biebera - o co poszło?

Justin Bieber był w Cleveland na finałach NBA. W lobby swojego hotelu wdał się w kłótnię z naprawdę dużym czarnoskórym facetem. Według serwisu TMZ poszło o kolejne prośby o autograf - mimo, że Bieber nie daje już autografów fanom. Gwiazdor pierwszy popchnął przeciwnika, który uderzył go otwartą dłonią w twarz. Ale kiedy Bieber odpowiedział silnym uderzeniem pięścią w twarz, facet dość wprawnie sprowadził go do parteru. Gdyby nie stojący w pobliżu ludzie mogłoby to się dla wokalisty źle skończyć. Zobaczcie filmik z całego zajścia. 

Na drugim filmie widać dalszy ciąg awantury, już przed hotelem. Na filmie Bieber jest przez kogoś odpychany, ale kiedy próbuje gonić przeciwnika, najwyraźniej z zamiarem kopnięcia go - na drodze staje mi drobna dziewczyna i powstrzymuje go.

Kto pobił Justina Biebera?

TMZ dotarło również do przeciwnika Biebera - mężczyzna wyjaśnił, że był w towarzystwie dziewczyn, które poprosiły gwiazdę o autografy i stąd cała awantura.

Co na to Justin Bieber? Według niego bójka nie zrobiła na nim wrażenia. Kilka godzin po bójce zamieścił na Instagramie zdjęcie bez koszulki z hotelowego pokoju z komentarzem: "Ani śladu na tym ślicznym chłopcu". Zdjęcie już zastąpił kolejnym - bez podpisu, za to z miną pewnego siebie rozrabiaki. Fani bronią Justina. Promują hashtag #respectforjustin, wyjaśniając, że gwiazdor został sprowokowany. Jak było naprawdę - oceń sam!