Sobowtór Justina Biebera nie żyje. Tobias Strebel znany jako Toby Sheldon został znaleziony martwy w pokoju hotelowym w San Fernando. Obok zwłok funkcjonariusze policji znaleźli narkotyki. Co było przyczyną śmierci sobowtóra Justina Biebera? Mimo przeprowadzenia sekcji zwłok nie ustalono jeszcze dokładnej przyczyny śmierci Tobiasa. Mężczyzna zaginął 18 sierpnia, po tym jak rozstał się ze swoim chłopakiem. Przyjaciele Tobiasa niezwłocznie poinformowali o jego zaginięciu policję, ponieważ nigdy wcześniej mężczyzna nie znikał bez śladu.
Sobowtór Justina Biebera nie żyje - kim był Tobias Strebel?
Mężczyzna miał obsesję na punkcie swojego idola. Uważał się za największego fana Justina Biebera. Z tego względu zdecydował się zmodyfikować swój wygląd w ten sposób, aby przypominać idola nastolatek. Na operacje plastyczne, które upodobniły go do Biebera wydał aż 100 tys. dolarów. Toby Sheldon miał swój własny reality show w jednej z amerykańskich stacji telewizyjnych. Mężczyzna zmarł w wieku 35 lat. Policja wciąż ustala dokładne przyczyny śmierci sobowtóra Justina Biebera.
Poniżej umieszczamy jedno z ostatnich zdjęć Tobiasa umieszczone na jego profilu społecznościowym na Twitterze:
Polub fanpage Radia ESKA na Facebooku i zobacz Jankesa śpiewającego „Thank You Very Much” w sukni Margaret na gali ESKA Music Awards 2015!
