Eurowizja 2018: pierwszy półfinał już za nami - poznaliśmy część krajów, które będą walczyć o zwycięstwo w tegorocznym konkursie. Okazuje się jednak, że ostateczny wynik nie przypadł do gustu wszystkim widzom Eurowizji. Niektórzy fani konkursu są wręcz oburzeni werdyktem. Zobacz, jak widzowie Eurowizji skomentowali wyniki pierwszego półfinału.
Eurowizja 2018: komentarze po 1. półfinale
Znamy już pierwszą połowę finalistów 63. Konkursu Piosenki Eurowizji, który odbył się 8 maja. W finale, który zaplanowany jest na 12 maja, o zwycięstwo w Lizbonie będą na pewno walczyć: Albania, Czechy, Litwa, Izrael, Estonia, Bułgaria, Austria, Finlandia, Irlandia oraz Cypr. I chociaż kraje typowane przez ekspertów jako faworytów tegorocznego konkursu znalazły się w finale, widzowie Eurowizji nie są zadowoleni z wyniku.
Autor: brak danych
Eurowizja 2018: czy Polska ma szanse na zwycięstwo w tegorocznym konkursie? Możemy już bardzo dokładnie przewidzieć, na którym miejscu znajdą się reprezentacji naszego kraju. Czy Gromee i Lukas Meijer powtórzą sukces Edyty Górniak sprzed lat? Sprawdź, jakie są szanse Polski na zwycięstwo w 63. Konkursie Piosenki Eurowizji. Light Me Up podbije serca publiczności w Lizbonie?
Oczywiście, wiadomo, że nie da się zawsze dogodzić wszystkim, jednak w tym roku brak awansu dwóch krajów wzbudził szczególne wzburzenie fanów konkursu. W sieci pojawiło się mnóstwo komentarzy osób, które nie mogą pogodzić się z faktem, że w finale nie zobaczymy reprezentanta Białorusi, Alekseeva, który wykonywał utwór Forever oraz Sennek, wokalistki z Belgii, reprezentującej swój kraj piosenką A Matter Of Time.
Z komentarzy wynika również, że Polscy widzowie nie są aż tak ogromnymi zwolennikami piosenki z Izraela (Netta - Toy), a to właśnie na nią stawiają eksperci. Wygląda na to, że tegoroczna Eurowizja może nas jeszcze bardzo zaskoczyć.
Białoruś i Belgia były też waszymi faworytami?
