Eurowizja 2014: Polska vs. Ukraina. Kto ma większą szansę wygrać? [VIDEO]

2014-03-10 17:22

Eurowizja 2014 - czy będzie politycznie? Niektórzy twierdzą, że może wygrać Ukraina ze względu na sytuację w jakiej znalazł się obecnie kraj. Sam Donatan autor hitu My Słowianie twierdzi, że to niewykluczone.

Ukraina może wygrać Eurowizję 2014 ze względu na sytuację polityczną w kraju. W Internecie zawrzało, a dokładnie na Facebooku Donatana, który 5 marca na swoim Facebooku wstawiła notowania przed eurowizyjne pokazujące, które miejsce może zająć numer My Słowianie. Wtedy według notowań Pre-chart of the Eurovision Song Contest 2014 Polska ulokowała się na 4. miejscu, Ukraina zaś na siódmym z numerem Maria YaremchukTick-Tock.

Wtedy Donatan postanowił pochwalić się swoim sukcesem. Zaraz pod jego wpisem pojawiły się komentarze typu. - Wygra Ukraina, "ku pokrzepieniu ich serc" - napisał Dominik. - Prawda - odpowiedział Donatan. Potem posypały się kolejne teksty w stylu: W roku Pomarańczowej wygrali, więc..., "Polityka nie ma tu nic do rzeczy" no nie wiem, nie wiem...

To jak to w końcu jest? Czy rzeczywiście polityka wygra, a nie piosenka? Patrząc na te same notowania, czyli Pre-chart of the Eurovision Song Contest 2014 Polska, ale już 10 marca można zaobserwować, że Ukraina podskoczyła tylko o jedno miejsce, zaś Polska aż o dwa.

>>> Donatan i Cleo ze Slavic Girls na Eurowizji 2014 "bez spiny". Czy dzięki temu odniosą sukces na Eurowizji 2014?


Postanowiliśmy jednak zapytać o to wszystko pasjonata Eurowizji Łukasz Smardzewskiego, który reprezentuje Stowarzyszenia Miłośników Konkursu Piosenki Eurowizji OGAE Polska. - Wierzę, że w maju widzowie ocenią występ reprezentantki Ukrainy, a nie zagłosują na ten kraj z poczucia empatii. Oczywiście wyrazy solidarności z narodem ukraińskim są ważne i potrzebne, jednak nie sądzę, by eurowizyjna scena była do tego najlepszym miejscem. Często płyną z niej przekazy i apele o pokój na świecie - widowisko oglądają setki milionów widzów - ale najważniejsza ma być muzyka - tłumaczy Łukasz Smardzewski.

Rzecznik prasowy Stowarzyszenia Miłośników Konkursu Piosenki Eurowizji OGAE Polska podkreśla także decyzje telewidzów są nieprzewidywalne. - Mogą oni oddać głos na dany kraj, bo mają z nim miłe wspomnienia, spodobała im się kreacja wokalistki, ktoś był śmieszny, zabawny, a także dlatego, że reprezentowany naród przechodzi trudne chwile - wyjaśnia Łukasz Smardzewski. -  Wśród fanów Eurowizji krąży anegdota o zwycięstwie Finów w 2006 roku. Podobno ludzie zagłosowali na nich, bo byli inni niż reszta, wyróżniali się, wielu myślało, że to żart. Spora część oddała swój głos niejako "na przekór" - dodaje.

Należy także zastanowić się nad tym, czy Ukraina byłaby wstanie udźwignąć jakby co 60. edycję Konkursu Piosenki Eurowizji. Nie da się ukryć, że sytuacja jest tam napięta, niepewna i dynamiczna. A każdy fan Eurowizji z pewnością chciałby czuć się bezpiecznie.

>>> eskaGO - zabierz muzykę ze sobą!

Poniżej serwujemy Wam piosenkę ukraińską Tick-Tock i polską Slavic Girls. Piszcie na naszym Eskowym czacie, który wykon Wam się najbardziej podoba.

Maria Yaremchuk - Tick-Tock



Donatan i Cleo - Slavic Girls