Danuta Szaflarska nie żyje. Ile lat miała aktorka i gdzie grała?

i

Autor: WBF Danuta Szaflarska nie żyje. Ile lat miała aktorka i gdzie grała?

Danuta Szaflarska nie żyje. Miała 102 lata

2017-02-19 18:05

Danuta Szaflarska dwa tygodnie wcześniej świętowała 102. urodziny. "Przecież była niezniszczalna" - piszą fani. Danuta Szaflarska zmarła 19 lutego 2017 r.

Więcej z kategorii
Quiz PRL. 50 pytań ogólnych. 48/50 punktów o życiu za komuny da powód do radości!

TEST WIEDZY

Quiz PRL. 50 pytań ogólnych. 48/50 punktów o życiu za komuny da powód do radości!
Najzabawniejsze znaki zodiaku. Przy nich będziesz płakać ze śmiechu

Astrologia

Najzabawniejsze znaki zodiaku. Przy nich będziesz płakać ze śmiechu
Najwięksi zodiakalni kłamcy. Te znaki zodiaku zrobią wszystko, by postawić na swoim

Astrologia

Najwięksi zodiakalni kłamcy. Te znaki zodiaku zrobią wszystko, by postawić na swoim
Quiz z Familiady. Czy znasz najwyżej punktowane odpowiedzi? 12/13 daje wygraną!

TEST WIEDZY

Quiz z Familiady. Czy znasz najwyżej punktowane odpowiedzi? 12/13 daje wygraną!
Doktor Quinn - obsada po latach. Główna bohaterka jest po siedemdziesiątce! Zobacz, jak zmienili się aktorzy kultowego serialu

Gwiazdy

"Doktor Quinn" - obsada po latach. Główna bohaterka jest po siedemdziesiątce! Zobacz, jak zmienili się aktorzy kultowego serialu

Danuta Szaflarska nie żyje. Ile lat miała aktorka i gdzie grała? Najstarsza polska aktorka zaledwie 6 lutego obchodziła 102. urodziny, zmarła 19.02.2017 r.

Danuta Szaflarska - filmy i teatr to było jej życie, pracowała w zawodzie jeszcze w 2016 roku! Zagrała w produkcjach takich reżyserów, jak Grzegorz Jarzyna, Władysław Pasikowski, Juliusz Machulski, Filip Bajon.

O śmierci Danuty Szaflarskiej poinformował teatr TR Warszawa: "To był niezwykły dar, być i pracować z Nią. Wnosiła do naszego teatru serce, wrażliwość i artystyczną energię, a zarazem świadomość tradycji i kultury teatralnej. Łączyła nas z przeszłością, a jednocześnie kierowała w przyszłość. Sama przekraczała granice wieku, tak jakby czas dla niej nie istniał. Kochaliśmy ją za humor i ciętą ironię, dystans do siebie i życia. Ale także za powagę, z jaką traktowała swoją pracę".