Koncerty Adele odbywają się w ramach promocji ostatniego albumu pt. 25, na którym znajdziemy m.in. wielki hit Hello. Trasa zatytułowana Adele Live 2016 przeniosła się do Ameryki Północnej, gdzie wokalistka cieszy się bardzo dużą popularnością. Angielka za każdym razem zaprasza do wspólnego występu jedną z osób, która stoi tuż przed sceną. W Los Angeles doszło jednak do niezwykłej sytuacji. Okazało się, że dziewczyna, która została zawołana przez Adele, to piosenkarka Jamie Grace, która w 2012 roku była nominowana do nagrody Grammy! Niesamowite, prawda?
Adele - koncert z niespodzianką
Adele na scenie ze swoim sobowtórem drag queen zaskoczyła wszystkich! Jednak tym razem sama została zaskoczona! Nominowana do Grammy Awards, Grace zaśpiewała w towarzystwie Adele jej przebój "Remedy", a następnie "Can’t Help Falling In Love" Elvisa Presleya. - Adele zaprosiła fankę na scenę, by z nią zaśpiewała… Och, tak w ogóle to byłam ja! - czytamy w opisie filmiku gwiazdy, która zaskoczyła Adele. Zobaczcie, jak wyglądała cała sytuacja: