Nie od dziś wiadomo, że gwiazdy uwielbiają pięknie wyglądać zawsze i wszędzie. Czerwony dywan jest jednak miejscem wyjątkowym. Tu kreacje muszą być najdroższe, najładniejsze i przyciągające uwagę fotoreporterów. Takie same są zazwyczaj makijaże i fryzury. No właśnie … zazwyczaj.
Ostatnio Kristen Stewart pojawiła się na premierze nowego zapachu Chanel N 5 L’EAU w West Hollywood. Aktorka jest twarzą marki, więc nic dziwnego, że pojawiła się na imprezie. NIektórzy mogą mieć jednak wrażenie, że była tam, bo musiała. Kreacja szału nie zrobiła, a włosy … darujmy sobie porównania. Po prostu były w złym stanie. Zobaczcie zdjęcia, które zrobili fotoreporterzy.
Jak oceniacie wygląd Kristen Stewart? Piszcie! ;)
dr