Usher stał się bohaterem nowego skandalu z seksem w tle! Amerykański serwis RadarOnline podaje, że piosenkarz zaraził pewną kobietę opryszczką intymną i zapłacił jej 1,1 mln dolarów za milczenie w tej sprawie.
Serwis dotarł ponoć do dokumentów sądowych, z których wynika że do incydentu doszło w 2012 roku. Usher prawdopodobnie dowiedział się o wirusie w 2009 lub 2010 roku. Kiedy się zaraził, to pozostaje niejasne, ale prawdopodobnie w okresie swojego rozwodu z Tameką Foster.
Usher i kobieta, której nazwisko nie jest znane, mieli uprawiać seks bez zabezpieczenia. Oskarżycielka piosenkarza twierdzi, że partnerka piosenkarza nie miała świadomości, że gwiazdor jest nosicielem wirusa opryszczki. Kobieta zaraziła się i miała podobno paskudne objawy, takie jak wrzody pochwy, gorączka i dreszcze. Kiedy dziewczyna poinformowała Ushera o tym, że zaraziła się od niego opryszczką, piosenkarz miał pokryć koszty jej leczenia, wynoszące prawie 3 tysiące dolarów. Potem podpisał z nią ugodę na ponad milion dolarów.
Zarażenie partnera seksualnego opryszczką, bez względu na to, czy świadomie, czy nie, jest w Kalifornii karalne.